Irackie skrzydło Al Kaidy potępiło wizytę Benedykta XVI w Turcji, określając ją mianem "wyprawy krzyżowej".
Ani sam papież, ani jego otoczenie nie niepokoi się tego typu wypowiedziami, które raz jeszcze potwierdzają jak pilne i ważne jest wspólne zaangażowanie się wszystkich, którzy są przeciwni przemocy - powiedział dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi.
- Wizyta papieża jest dalszym ciągiem wypraw krzyżowców przeciw islamowi - głosi oświadczenie Al Kaidy. - Po ataku krzyżowców w Iraku i Afganistanie papież z Watykanu przyjechał do Turcji, by zmobilizować krzyżowców przeciw islamowi. Wizyta ta pragnie zgasić płomień islamu wśród naszych braci w Turcji, by utrzymywać ich w błocie laickiego państwa i popchnąć ich w orbitę Unii Europejskiej - napisał rzecznik "państwa islamskiego w Iraku", samozwańczo proklamowanego przez irackie skrzydło Al Kaidy. Autentyczność tej wypowiedzi nie została dotychczas zweryfikowana.
Bezpieczeństwa papieża i osób mu towarzyszących pilnuje obecnie w Stambule 26 tysięcy policjantów.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.