Na prywatnych audiencjach Benedykt XVI przyjął pięciu przedstawicieli episkopatu Chorwacji przybyłych z wizytą „ad limina", a także kardynała Godfrieda Danneelsa. Prymas Belgii wziął ostatnio udział w międzyreligijnym forum zorganizowanym w Moskwie przez tamtejszy patriarchat prawosławny.
W skład watykańskiej delegacji na to spotkanie wszedł też kardynał Paul Poupard. Zdaniem przewodniczącego Papieskich Rad do spraw Kultury oraz Dialogu Międzyreligijnego forum w Moskwie stanowiło znaczący krok naprzód w relacjach między rosyjską Cerkwią a Kościołem katolickim.
Dowodem tego była zarówno życzliwa postawa czołowych przedstawicieli patriarchatu, jak i obiecujące plany współpracy katolicko-prawosławnej w dziedzinie ekumenizmu oraz kultury. Kardynała Pouparda RV zapytało, czy podziały panujące wśród chrześcijan nie przyczyniają się przypadkiem do narastania współczesnych fundamentalizmów:
„Ten fakt z pewnością nie pomaga w głoszeniu i dzieleniu się przesłaniem miłości i pokoju przez chrześcijan. Jednak nie da się powiedzieć, że to samo z siebie przyczynia się do wzrostu fundamentalizmów. To, co sprawia ich narastanie – a zostało podkreślone w niemal wszystkich wystąpieniach w Moskwie, także w moim – to szerzenie się pewnej kultury, która z Zachodu rozprzestrzenia się praktycznie wszędzie: chodzi o triumf jednostkowego i zbiorowego egoizmu w atmosferze hedonizmu i materializmu, a przy braku mocnych przekonań, to znaczy w sumie przy braku etyki. To powoduje reakcję obronną u niektórych wierzących, którzy czują się zagrożeni panującym sceptycyzmem i ulegają tendencji do wycofywania się do „oblężonej twierdzy”, gdzie może się zdarzyć, że zrodzi się klimat przemocy.”
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.