Dzwon Zygmunta rozkołysze się nad Krakowem, gdy papież Benedykt XVI "postawi stopę na polskiej ziemi" - powiedział ks. infułat Janusz Bielański.
Proboszcz katedry na Wawelu poinformował także, że bicie historycznego dzwonu będzie towarzyszyło Ojcu Świętemu w czasie jego modlitwy w tej świątyni.
Benedykt XVI odwiedzi katedrę na Wawelu 27 maja po południu, tuż przed spotkaniem z polską młodzieżą na krakowskich Błoniach. - To będzie bardzo krótka wizyta - tłumaczył dziennikarzom ks. Jacek Pietruszka, wikary katedry.
Na dziedzińcu przed świątynią będą zgromadzeni mieszkańcy wzgórza Wawelskiego. Modlitwie Ojca Świętego w katedrze ma towarzyszyć wyłącznie kapituła oraz orszak papieski. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to modlitwa brewiarzowa, czy też adoracja. - Katedra na pewno będzie przygotowana tak, jak przygotowuje się dom na przyjęcie najważniejszych gości - powiedział ks. Pietruszka. - Po wejściu do katedry papież pokłoni się patronowi Polski, św. Stanisławowi i obejdzie wokół świątynię. Na pewno pójdzie pod ołtarz św. Jadwigi z jej relikwiami, być może zejdzie do krypty św. Leonarda - opowiadał.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.