Benedykt XVI ogłosił nazwiska 15 nowych kardynałów, których ustanowi na konsystorzu 24 marca.
Wśród nich znalazł się abp Stanisław Dziwisz. Purpuratami mianowani zostali trzej szefowie dykasterii:
- prefekt Kongregacji Nauki Wiary, amerykański abp William Joseph Levada,
- prefekt Kongregacji do spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, słoweński abp Franc Rodé CM
- oraz prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, Włoch abp Agostino Vallini.
Zasadniczą grupę nowych purpuratów stanowią ordynariusze. Oprócz metropolity krakowskiego są to:
- arcybiskup stolicy Wenezueli Caracas, Jorge Liberato Urosa Savino;
- arcybiskup stolicy Filipin Manili, Gaudencio Rosales;
- arcybiskup Bordeaux we Francji, Jean-Pierre Ricard;
- arcybiskup Toledo w Hiszpanii, Antonio Cañizares Llovera;
- arcybiskup stolicy Korei Południowej Seulu, Nicolas Cheong Jin-suk;
- arcybiskup Bostonu w USA, Sean Patrick O’Malley OFMCap.;
- arcybiskup Bolonii we Włoszech, Carlo Caffarra;
- oraz biskup Hongkongu, Joseph Zen Ze-kiun SDB.
Ponadto kardynałami papież mianował trzech zasłużonych dla Kościoła duchownych, którzy ukończyli 80. rok życia. Są to:
- archiprezbiter rzymskiej bazyliki św. Pawła za Murami, abp Andrea Cordero Lanza di Montezemolo;
- emerytowany arcybiskup Tamale w Ghanie, Peter Poreku Dery;
- oraz francuski jezuita o. Albert Vanhoye SJ, były rektor Papieskiego Instytutu Biblijnego w Rzymie a zarazem sekretarz Papieskiej Komisji Biblijnej.
Benedykt XVI zapowiedział, że w przeddzień konsystorza, 23 marca, odbędzie z całym kolegium kardynalskim dzień skupienia. Natomiast po konsystorzu, 25 marca w uroczystość Zwiastowania Pańskiego odprawi z nowymi kardynałami uroczystą eucharystię.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.