Potępienie zarówno samobójczego zamachu, do którego doszło 26 października w Haderze koło Tel Awiwu, jak i wszelkich następujących po nim represji wyraził 28 października watykański rzecznik prasowy.
Joaquín Navarro Valls określił też jako „szczególnie groźne i nie do przyjęcia” oświadczenia odmawiające państwu Izrael prawa do istnienia.
„L’Osservatore Romano” z 29 października przytacza reakcje, jakie wywołały niedawne słowa irańskiego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, nawołujące do „wymazania Izraela z mapy”. „Wspólnota międzynarodowa zgodnie potępiła to prowokacyjne wezwanie” – czytamy na pierwszej stronie watykańskiego dziennika. Zacytowano wypowiedzi sekretarza generalnego ONZ, polityków izraelskich, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, brytyjskiego premiera i rosyjskiego ministra spraw zagranicznych. „L’Osservatore Romano” – również na pierwszej stronie – przedstawia zagrożenia wywołane środowym zamachem oraz serią izraelskich represji militarnych, jakie po nim nastąpiły. Na Bliskim Wschodzie coraz bardziej grozi otwarcie na nowo spirali przemocy. Niełatwo będzie utrzymać trwające od lutego nieformalne zawieszenie broni. Ofiarą tej sytuacji może paść wznowiony przed kilku miesiącami dialog izraelsko-palestyński – ostrzega watykański dziennik.
„Stolica Święta stwierdza ponownie – czytamy w opublikowanym 28 października oświadczeniu dyrektora Biura Prasowego – że tak Izraelczycy, jak i Palestyńczycy mają prawo żyć w pokoju i bezpieczeństwie, jedni i drudzy we własnym suwerennym państwie. Jednocześnie Stolica Apostolska czuje się zobowiązana ponowić apel do rządzących wszystkich narodów Bliskiego Wschodu, by usłuchali pragnienia pokoju i sprawiedliwości, jakie odczuwa ludność. Niech unikają czynów i decyzji powodujących podział i śmierć. Niech z odwagą i determinacją zaangażują się w stworzenie warunków niezbędnych do wznowienia dialogu. Jest to jedyna droga, by zapewnić pokojową przyszłość i dobrobyt dzieciom tej ziemi” – stwierdził Navarro Valls.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.