"Rząd chiński pragnie poprawy relacji ze Stolicą Apostolską i oczekuje, że za słowami pójdą czyny" - stwierdził rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych w Pekinie.
Urzędnik odniósł się do niedawnej wypowiedzi watykańskiego sekretarza stanu, kard. Angelo Sodano, który wyraził gotowość przeniesienia nuncjatury z Taipei do Pekinu, i upomniał się równocześnie, aby chińscy katolicy mogli swobodnie wyznawać swą wiarę.
Przedstawiciel władz komunistycznych powtórzył dotychczasowe warunki wysuwane przez swych zwierzchników. Obok zerwania relacji z Tajwanem żądają oni od Stolicy Apostolskiej powstrzymania się od wszelkich ingerencji w wewnętrzne sprawy Chin, zwłaszcza zaś, aby nie powoływała się przy tym na względy religijne. Rzecznik odmówił wyjaśnienia, czy chodzi o nominacje biskupie.
Dotychczas Pekin uzurpował sobie prawo wyłącznego decydowania w tych sprawach. Przedstawiciel chińskiego MSZ powołał się na zapisy konstytucji swej ojczyzny, która formalnie gwarantuje wolność religijną. W praktyce jednak wszelka działalność religijna jest tam poddana kontroli państwowej.
Papież w przesłaniu do biskupa Hiroszimy w 80 rocznicę jej atomowego zbombardowania.
Są widocznym i konkretnym wyrazem chrześcijańskiej nadziei, jedności i pojednania na kontynencie.
Zginęło co najmniej 68 osób. Wielu uznaje się za zaginionych.
Trzy czwarte badanych widzi w nim przede wszystkim „posłańca pokoju”.
W spotkaniu uczestniczyło ponad milion młodych z całego świata.
„Moi młodzi bracia i siostry, jesteście znakiem, że inny świat jest możliwy" (dokumentacja)