Sędzia Ferdinando Imposimato, który od lat prowadzi śledztwo ws. zamachu na Jana Pawła II, w wywiadzie dla Życia Warszawy opisuje mechanizm terroru i manipulacji Moskwy.
Sędzia twierdzi, że KGB brutalnie ingerowało w śledztwo. Z włoskim sędzią Ferdinando Imposimato, który prowadził śledztwo w sprawie zamachu na Jana Pawła II, rozmawia Anna Kłossowska
- Kto kazał zabić papieża?
- Próba zgładzenia Jana Pawła II została zorganizowana przez KGB, a narzędziem do wykonania tego zadania były bułgarskie tajne służby oraz turecka organizacja terrorystyczna Szare Wilki.
- Czy ktoś ostrzegał papieża przed zamachem?
- Tak. 1 czerwca 1980 roku przedstawiciele francuskich służb: Valentin Cavenago i Maurice Becceau, poinformowali Watykan, że ZSRR chce zamordować papieża i że pierwotnie planowano dokonanie zamachu w Polsce. Z tego pomysłu zrezygnowano, bo byłoby zbyt oczywiste, kto stał za zamachem. W lutym 1981 roku francuskie służby ponownie ostrzegły Watykan, że Moskwa szykuje zamach na Ojca Świętego.
- Szykowała też zamach na Lecha Wałęsę?
- Tak jest. Lider Solidarności spotkał się z papieżem w styczniu 1981 r. w Domu Pielgrzyma na Via Cassia. KGB, służby bułgarskie i Szare Wilki przy tej okazji chciały zabić Wałęsę. Był nawet wtedy śledzony. Dopiero potem miał zginąć papież. Ale w końcu postanowiono poprzestać na zgładzeniu Jana Pawła II.
- Jakie są dowody przeciwko bułgarskim służbom?
- Wskazują na to okoliczności zamachu i precyzyjne zeznania Ali Agcy przed tym, nim je odwołał. Agca nie mógł sobie wymyśleć spotkań z osobami, które rzeczywiście gościły w hotelach Bułgarii, Szwajcarii czy Włoch. Jeżeli tam nie był, to skąd wiedział, że np. w Witoszy w lipcu 1980 r. przebywali Omer Mersan i Betir Celenk z Szarych Wilków? Skąd znał rzymskie adresy, numery telefonów, a nawet obyczaje bułgarskich dyplomatów? Skąd wiedział, że do Rzymu w dniu zamachu przyjechał tir na numerach dyplomatycznych? Tylko kretyn może wierzyć, że Agca to wymyślił. Niestety, wschodnie służby specjalne zdezorientowały opinię publiczną.
- Na czym polegało dezinformowanie?
- Ulokowani wśród włoskich sędziów agenci służb bułgarskich i KGB inspirowali procesy przeciwko głównemu świadkowi, czyli Ali Agcy. Oskarżali go o zbrodnie, których nie popełnił. Grozili mu śmiercią. W ten sposób straszyli Agcę, który w końcu odwołał swe pierwsze zeznania. W dodatku paraliżowali prokuratorskie śledztwa. Inni agenci zastraszali włoskich śledczych i ich rodziny. I swe groźby realizowali. Została porwana Emanuela Orlandi, córka ministra poczty watykańskiej. Sprawcy uprowadzenia chcieli wymienić ją na Agcę. Próbowali też szantażować Jana Pawła II, aby w zamian za dziewczynkę ogłosił, że nie wierzy w bułgarski ślad. Działania te inspirowało KGB, które przeniknęło do hierarchii watykańskiej. Dziewczynki nie odnaleziono.
Papież Leon XIV 18 maja podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu.
Leon XIV włoży ten pierścień podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu 18 maja o godz. 10.00.
Papież Leon XIV w swym zawołaniu papieskim zawarł słowa: „In Illo uno unum”.