Amerykański aktor czeskiego pochodzenia Jon Voight zagra w dwuczęściowej telewizyjnej biografii Jana Pawła II. Zdjęcia rozpoczęły się w Krakowie.
W młodego Karola Wojtyłę wcieli się Car Elwes, w kardynała Stefana Wyszyńskiego - Christopher Lee, w kardynała Adama Sapiehę - James Cromwell a kardynała Agostino Casarolego zagra Ben Gazzarra.
Rola Wojtyły w filmie telewizyjnym, to coś więcej niż Oskar - powiedział dziennikowi "Avvenire" Jon Voight. Mówi, że bardzo starannie przygotował się do nowej roli.
- Sięgnąłem do Pisma świętego i przeczytałem książki Papieża. Jego pisma i poezje bardzo pomogły mi zbliżyć się do tej postaci.
67-letni aktor, który - jak mówi - wychowany został "po katolicku", a dzisiaj "kocha wiarę i szanuje wszystkie religie", uważa, że "ludzie kochali Jana Pawła II, ponieważ on kochał ludzi".
- Potrafił nieść miłość ludziom całego świata. Łatwo o tym mówić, ale niezwykle trudno dokonać. Kiedy więc zachorował, wszyscy chcieli mu odpłacić za troskę, jaką on otaczał wszystkich aż do ostatniego tchnienia - powiedział Jon Voight.
Jego zdaniem "w tym Papieżu, abstrahując od jego polskiego pochodzenia, było coś prawdziwie uniwersalnego".
Premier Indii Narendra Modi nazwał katastrofę "nie do opisania".
Papież ostrzega też przed pokusą rezygnacji w obliczu nowych fal zubożenia.
To było drugie spotkanie Biskupa Rzymu, Papieża Leona XIV z duchowieństwem diecezji rzymskiej.
António Guterres kończy swoją drugą i ostatnią kadencję na stanowisku sekretarza generalnego ONZ.