Przebywający od 11 lipca na wypoczynku w Dolinie Aosty Benedykt XVI był na krótkiej wycieczce nieopodal domu, w którym obecnie mieszka, w Les Combes u stóp Mont Blanc - podało Radio Watykańskie
Według tegoż doniesienia, Papież udał się samochodem na wysokość 1644 metrów i w czasie ponad godzinnego spaceru podziwiał najwyższy szczyt Europy.
Rozgłośnia twierdzi, że w najbliższych dniach Benedykt XVI odwiedzi znajdujące się na terenie gminy Introd muzeum Jana Pawła II. Placówka, która powstała w 1996 roku, czynna jest w okresie letnim. Zgromadzono tam pamiątki związane z dziesięcioma pobytami polskiego Papieża w Les Combes, głównie zdjęcia, a także teksty wszystkich przemówień, jakie tam wygłosił.
Kardynał Tarcisio Bertone, który w tych dniach odwiedził Ojca Świętego, zdementował pogłoski, jakoby pisał on swoją pierwszą encyklikę. Według arcybiskupa Genui, Benedykt XVI pracuje obecnie nad nową książką.
Papież wstaje wcześnie rano, o 7.30 odprawia Mszę św., po czym przystępuje do pracy. Powraca do niej także po obiedzie. Od godz. 17 wypoczywa.
Według Radia Watykańskiego, do górskiego domku w Les Combes sprowadzono fortepian, na którym Benedykt XVI z zamiłowaniem grywa. Jest to, co potwierdza najbliższe jego otoczenie, najlepsza forma jego wypoczynku i relaksu.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.