W związku z panującymi w Rzymie mrozami, jak poinformował jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski, Ojciec Święty podjął decyzję o poszerzeniu zakresu pomocy oferowanej bezdomnym przez Urząd Dobroczynności Apostolskiej.
Po pierwsze noclegownie watykańskie pozostają otwarte 24 godziny na dobę, oferując możliwość pozostania w cieple oraz jedzenie, nawet gdy większość miejsc jest już zajęta. Tym, którzy nie chcą skorzystać z takiej oferty, rozdaje się specjalne śpiwory odpowiednie na niskie temperatury, a także oferuje przynajmniej samochody jako ochronę przed mrozem podczas snu.
Ponadto jałmużnik papieski podkreślił, iż rozbudowano także inne sposoby zwyczajnej pomocy bezdomnym Wiecznego Miasta. Chodzi tu m.in. o rozdawanie przez niego osobiście zupy, kanapek czy gorącej czekolady podczas późnych godzin nocnych. Pomaga mu w tym zarówno włoskie wojsko, jak i Gwardia Szwajcarska.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.