W związku z panującymi w Rzymie mrozami, jak poinformował jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski, Ojciec Święty podjął decyzję o poszerzeniu zakresu pomocy oferowanej bezdomnym przez Urząd Dobroczynności Apostolskiej.
Po pierwsze noclegownie watykańskie pozostają otwarte 24 godziny na dobę, oferując możliwość pozostania w cieple oraz jedzenie, nawet gdy większość miejsc jest już zajęta. Tym, którzy nie chcą skorzystać z takiej oferty, rozdaje się specjalne śpiwory odpowiednie na niskie temperatury, a także oferuje przynajmniej samochody jako ochronę przed mrozem podczas snu.
Ponadto jałmużnik papieski podkreślił, iż rozbudowano także inne sposoby zwyczajnej pomocy bezdomnym Wiecznego Miasta. Chodzi tu m.in. o rozdawanie przez niego osobiście zupy, kanapek czy gorącej czekolady podczas późnych godzin nocnych. Pomaga mu w tym zarówno włoskie wojsko, jak i Gwardia Szwajcarska.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.