Szacuje się, że do roku 2050 liczba osób starszych na świecie sięgnie 2 mld i będzie ich wtedy więcej, niż dzieci poniżej 15. roku życia – powiedział stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie na posiedzeniu Rady Praw Człowieka.
Abp Ivan Jurkovič oparł się w swoim przemówieniu na raporcie niezależnych ekspertów, według którego populacja osób starszych jest najszybciej rosnącą częścią społeczeństwa. Przytaczając go wskazał, że korzystanie ludzi w podeszłym wieku z praw człowieka wiąże się z szeregiem wyzwań.
„Należy się nimi niezwłocznie zająć” – zaapelował papieski dyplomata, wymieniając sprawy związane z „ochroną zdrowia, prawem do pracy, opieką socjalną, dostępem do wymiaru sprawiedliwości i rosnącą dyskryminacją osób starszych”.
Budzą one „poważne zaniepokojenie Stolicy Apostolskiej” – powiedział abp Jurkovič. Zaistniałej sytuacji winna jest „kultura odrzucania”, która ocenia ludzi według tego, co są w stanie wyprodukować. Dlatego „starsi, tracąc swoje miejsce w społeczeństwie, często czują się bezużyteczni i osamotnieni” – zauważył watykański obserwator. Zwrócił uwagę, że jednym z najczęstszych problemów, z jakimi borykają się seniorzy, jest ubóstwo. Prawie połowa ludzi w wieku emerytalnym nie otrzymuje świadczeń finansowych. Często też emerytura nie wystarcza na pokrycie podstawowych potrzeb. Brak zabezpieczenia finansowego zmusza więc do kontunuowania pracy w bardzo podeszłym wieku. Z kolei w dziedzinie opieki zdrowotnej często zaniedbuje się osoby starsze z przewlekłymi i złożonymi dolegliwościami. Papieski dyplomata zaapelował w związku z tym o podniesienie świadczeń ubezpieczeniowych i dotacje dla rodzin, by mogły zapewnić swym starszymi członkom opiekę w domu.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.