Przywódcy religijni muszą z całej siły walczyć i sprzeciwiać się tej przemocy przeciwko ludzkości, która ma charakter bluźnierczy – powiedział w Asyżu sekretarz Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Stolica Apostolska bardzo nalega, by różne tradycje religijne w sposób całkowicie jednoznaczny potępiły terror i przemoc. Przywódcy religijni muszą z całej siły walczyć i sprzeciwiać się tej przemocy przeciwko ludzkości, która ma charakter bluźnierczy – powiedział w Asyżu sekretarz Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Odbywa się tam międzyreligijne spotkanie, upamiętniające pierwsze tego typu wydarzenie, które zwołał w 1986 r. Jan Paweł II.
Bp Miguel Angel Ayuso Guixot nawiązał do homilii Papieża na Mszy w ubiegłą środę, sprawowanej za zamordowanego przez francuskich islamistów ks. Jacques’a Hamela. Franciszek wyraził przekonanie, że terroryści działali pod natchnieniem szatana i zaapelował, by wszystkie religie uznały, że zabijanie w imię Boga jest szatańskie.
W obecności ponad 500 liderów religijnych szef papieskiej dykasterii zauważył, że relacje między naszymi wspólnotami oscylują między lękiem i dialogiem. Zwierzchnicy duchowni mają im towarzyszyć i zachęcać do promowania dialogu, aby osiągnąć w ten sposób prawdziwy pokój – dodał bp Ayuso. Przyznał on, że przez ostatnie 30 lat świat zmienił się na gorsze, ale duch Asyżu nadal trwa i pozostaje darem dla świata.
Dziś o 11:30 w Asyżu wyląduje papież Franciszek. Program spotkania można znaleźć TUTAJ.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie Franciszek przypomniał też, że "umęczona Ukraina cierpi".