"Oby Pan uwolnił nas od tej pułapki bycia chrześcijanami bez nadziei, żyjącymi tak jakby Pan nie zmartwychwstał, a nasze problemy stanowiły centrum życia"
„Chrystus zmartwychwstał! Otwórzmy się na nadzieję i wyruszmy w drogę. Niech pamięć o Jego dziełach i Jego Słowach będzie jaśniejącą gwiazdą, kierującą naszymi krokami w zaufaniu do Paschy, która nie będzie miała końca” – powiedział Franciszek podczas liturgii Wigilii Paschalnej odprawianej w Wielką Sobotę późnym wieczorem w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Papież wezwał: "Oby Pan uwolnił nas od tej pułapki bycia chrześcijanami bez nadziei, żyjącymi tak jakby Pan nie zmartwychwstał, a nasze problemy stanowiły centrum życia". W czasie Liturgii Sakramentów Ojciec Święty udzielił sakramentów chrztu, komunii św. i bierzmowania dwunastu katechumenom pochodzącym z Włoch, Albanii, Kamerunu, Korei Południowej, Indii i Chin.
Wigilię Paschalną, wielką i najświętszą noc całego roku, matkę wszystkich wigilii, jak nazywał ją św. Augustyn, rozpoczęła Liturgia Światła w Bazylice św. Piotra. Papież poświęcił ogień, i zapalił paschał, która symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa, na którym wcześniej umieścił litery greckiego alfabetu "Alfa" i "Omega", wyżłobił znak krzyża oraz cyfry roku 2016 wypowiadając słowa: "Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen". Na paschale umieścił również pięć ozdobnych czerwonych gwoździ, symbolizujących rany Chrystusa.
Franciszek zapalił paschał, od którego w pogrążonej w mroku bazylice zgromadzeni odpalali świece. Po dłuższej chwili świątynia rozbłysła morzem światła. W ciszy rozległo się trzykrotnie zawołanie: "Światło Chrystusa!", na które zgromadzeni w bazylice odpowiadali: „Bogu niech będą dzięki!”
Z przedsionka papież Franciszek ze świecą, w orszaku, przeszedł główną nawą bazyliki do Konfesji św. Piotra. Po ustawieniu paschału pośrodku prezbiterium świątyni i jego okadzeniu diakon odśpiewał hymn "Exultet", zaczynającą się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo! Raduj się, ziemio opromieniona tak niezmiernym blaskiem, a oświecona jasnością Króla wieków, poczuj, że wolna jesteś od mroku, co świat okrywa!" Pieśń ta jest śpiewna tylko raz w roku, właśnie w trakcie Wigilii Paschalnej.
Podczas Liturgii Słowa w językach: francuskim, hiszpańskim, angielskim, włoskim i po łacinie odczytano fragmenty Starego i Nowego Testamentu przypominające historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. Każde z czytań przeplatał śpiew Psalmów. Powróciły też po raz pierwszy po Wielkim Poście pieśni: "Chwała na wysokości Bogu" i „Alleluja”.
Pełny tekst papieskiej homilii
W homilii Ojciec Święty zauważył, że zarówno Piotr jak i kobiety, które rano podążyły do grobu, by namaścić ciało Jezusa wonnościami przeżywali wątpliwości, wstyd czy przerażenie. Nie pozostali jednak w miejscu, ale wstali i wyruszyli w drogę, czyniąc miejsce dla nadziei. „Również my, podobnie jak Piotr i kobiety, nie możemy odnaleźć życia pozostając smutni i bez nadziei. Nie trwajmy uwięzionymi w sobie, ale otwórzmy dla Pana nasze zapieczętowane groby, aby wszedł Jezus i obdarzył nas życiem; zanieśmy do Niego kamienie uraz i głazy przeszłości, ciężkie skały słabości i upadków. On chce przyjść i wziąć nas za rękę, aby nas wyrwać z lęku. Ale pierwszym kamieniem, jaki trzeba odsunąć tej nocy jest brak nadziei, zamykający nas w sobie samych” – powiedział Franciszek.
W obliczu rozlicznych problemów, które będą zawsze papież zachęcił, aby nie pozwolić, żeby ciemności i lęki przyciągały wzrok duszy i zawładnęły sercem, „ale głośmy Pana «nie ma Go tutaj; zmartwychwstał»; On jest naszą największą radością, jest zawsze obok nas i nigdy nas nie zawiedzie” – podkreślił papież. Jednocześnie wskazał, że nadzieja chrześcijańska nie jest zwykłym optymizmem, ani też postawą psychologiczną czy życzliwą zachętą, by dodać sobie odwagi. „Nadzieja chrześcijańska jest darem, jakim obdarza nas Bóg, jeśli wyjdziemy z naszych ograniczeń i otworzymy się na Niego” – zaznaczył Franciszek. Dodał: „Dzisiaj jest święto naszej nadziei, celebracja tej pewności: nikt i nic nie może nas nigdy odłączyć od Jego miłości”.
Ojciec Święty podkreślił, że świat potrzebuje dziś światła Chrystusa Zmartwychwstałego, a do jego niesienia wezwani są chrześcijanie, jako słudzy nadziei. Mają to czynić swoim życiem i przez miłość. Tę nadzieję można posilać upamiętniając dzieła Boga. „Nie zapominajmy Jego Słowa i Jego dzieł, w przeciwnym razie utracimy nadzieję. Przypominajmy sobie natomiast Pana, Jego dobroć i Jego słowa życia, które nas poruszyły. Przypomnijmy je i przyswójmy je sobie, aby być «stróżami poranka», potrafiącymi dostrzec znaki Zmartwychwstałego”- zachęcił Franciszek.
„Chrystus zmartwychwstał! Otwórzmy się na nadzieję i wyruszmy w drogę. Niech pamięć o Jego dziełach i Jego Słowach będzie jaśniejącą gwiazdą, kierującą naszymi krokami w zaufaniu do Paschy, która nie będzie miała końca” - zakończył swoją homilię papież.
Po wygłoszeniu homilii odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych. Franciszek poświęcił wodę. Odmówiono przyrzeczenia chrzcielne. Następnie papież udzielił sakramentów Chrztu i Bierzmowania 12 katechumenom pochodzącym z Włoch, Albanii, Kamerunu, Korei, Indii i Chin. Najmłodszy miał 22 a najstarszy 60 lat. Wśród nich byli ambasador Korei Południowej we Włoszech, Yong-Joon Lee, który przyjął imię Stefano i jego żona Hee Kim, która przyjęła imię Stella. Podczas przyjęcia sakramentu bierzmowania każdy wymieniał z papieżem pocałunek.
W modlitwie wiernych wznoszono do Boga prośby: "O Panie, rozpal w Kościele światło Paschy; Uczyń biskupów i kapłanów świadkami zmartwychwstania; Napełnij Twoim Duchem tych, którzy się karmią sakramentami paschalnymi; Strzeż w świętości neofitów odrodzony w chrzcie świętym; Prowadź rządzących w zadaniu ich służby; Ożyw we wszystkich chrześcijanach pragnienie życia wiecznego; Wspieraj Twoje dzieci żyjące w warunkach zmagań i próby; Nawróć swoją łaską serca grzeszników i czyniących zło; Otwórz bramy miłosierdzia naszym zmarłym braciom."
Przy wtórze pieśni: "Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie; służcie Panu z weselem!" nowoochrzczeni zanieśli do ołtarza dary ofiarne.
Na zakończenie liturgii Wigilii Paschalnej odśpiewano Antyfonę Maryjną: "Królowo nieba wesel się, alleluja".
Jutro w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego o godz. 10.00 papież odprawi Mszę św. na placu św. Piotra, a w samo południe udzieli błogosławieństwa "Urbi et Orbi" (miastu i światu).
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.