Papież Franciszek chce być pochowany w tym samym miejscu, gdzie wcześniej znajdował się grób Jana XXIII, a następnie Jana Pawła II. Informację tę podał archiprezbiter bazyliki watykańskiej kard. Angelo Comastri.
Papież miał mu o tym powiedzieć już dwukrotnie, kiedy nawiedzał groty tej największej świątyni katolickiej. Za pierwszym razem wyglądało to na żart, za drugim mówił już całkiem poważnie – zapewnił papieski wikariusz dla Watykanu.
Słowa kard. Comastriego przytacza 20 marca włoski watykanista Carlo di Cicco, do niedawna zastępca redaktora naczelnego "L’Osservatore Romano". Ma to związek z sensacją, jaką wzbudziło ostatnio pojawienie się nowego pustego sarkofagu w podziemiach bazyliki św. Piotra. Powszechnie okrzyknięto go grobem Franciszka.
Dziś Carlo di Cicco rozwiewa te domysły, podając, że papież Bergoglio chce być pochowany gdzie indziej.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.