O Bożym miłosierdziu zdolnym do pocieszenia i otwarcia serc strapionych na nadzieję mówił dziś papież Franciszek podczas audiencji ogólnej.
Kontynuując cykl katechez poświęconych biblijnym obrazom Bożego miłosierdzia Ojciec Święty zwrócił uwagę na 30 i 31 rozdział Księgi proroka Jeremiasza.
Papież zauważył, że podobnie jak Izraelici doświadczenie wygnania przeżywa dziś także wielu chrześcijan w obliczu toczącej się w ich ojczyźnie wojny. Wówczas często pada pytanie „gdzie jest Bóg?”.
TŁUMACZENIE:
„Bóg nie jest nieobecny, nawet dzisiaj, w tych dramatycznych sytuacjach, Bóg jest blisko i dokonuje wspaniałych dzieł zbawienia tym, którzy Mu ufają. Nie wolno poddawać się rozpaczy, ale trzeba w dalszym ciągu mieć pewność, że dobro zwycięża zło.”
Ojciec Święty wskazał, na paradoksalny obraz kreślony przez proroka, który mówiąc o powrocie ludu na Syjon, mówi o tym wydarzeniu jakby o wezbranej rzece, która płynie ku wzgórzu Syjon. „Ten niekonwencjonalny obraz pragnie powiedzieć jak wielkie jest miłosierdzie Pana!” - wyjaśnił papież Franciszek.
TŁUMACZENIE:
„Ziemia, którą lud musiał opuścić, stała się łupem wrogów i pustkowiem. Teraz jednak ożywa i rozkwita. A sami wygnańcy będą jak zroszony ogród, jak żyzna ziemia.”
Jak zaznaczył, że prawdziwy i radykalny powrót z wygnania oraz pocieszające światło po ciemności kryzysu wiary dokonuje się w wydarzeniu paschalnym, w pełnym i ostatecznym doświadczeniu miłości Boga, miłości miłosiernej, która daje radość, pokój i życie wieczne.
Ojciec Święty zwrócił się też do Polaków, zwłaszcza do młodzieży:
- Dziś w sposób szczególny jednoczę się duchowo z młodzieżą Krakowa, zgromadzoną w Tauron Arenie, aby razem przeżywać jubileuszowe wydarzenie: „Młodzi i Miłosierdzie”. Drodzy Przyjaciele, przekraczając Bramę Miłosierdzia, celebrując sakrament pokuty i pojednania, zatapiając się w adoracji Najświętszego Sakramentu i medytacji nad miłością dobrego Samarytanina, postępujcie za miłosiernym Chrystusem, abyście, przyjmując waszych rówieśników podczas Światowych Dni Młodzieży, byli Jego autentycznymi świadkami. Niech Pan Wam błogosławi!
Abp Welby postrzega jedność jako jedno z największych duchowych wyzwań chrześcijaństwa.
Pomniejszają nas i uniemożliwiają rozwój człowieka - uważa Franciszek.