Wyjście na peryferie i ubodzy muszą znaleźć więcej miejsca w programach formacji seminaryjnej – powiedział sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin.
Nawiązał w ten sposób do apelu, jaki Franciszek wielokrotnie kierował do księży, by docierali na peryferie geograficzne i egzystencjalne. „Na wzór Chrystusa kapłan wezwany jest do ewangelizowania ubogich” – podkreślił najbliższy współpracownik papieża.
Zwrócił uwagę, że w formacji seminaryjnej winno się zwracać większą uwagę na ten wymiar. Musi ona przygotować przyszłych księży, by byli ewangelizatorami ubogich, a zarazem sami pozwalali się przez nich ewangelizować. „Nie da się tego zrobić, jeśli nie dostrzeżemy warunków, w jakich żyją, a sytuacje niesprawiedliwości nie przeszyją bólem naszego serca, aż zacznie ono krwawić jak serce Jezusa" - tłumaczył kardynał.
Jego zdaniem największym zagrożeniem w tym kontekście jest obojętność wynikająca z przyzwyczajenia. "A tymczasem jako księża musimy dać się poruszyć każdemu cierpieniu, każdemu bólowi, każdej biedzie, zarówno materialnej, jak i duchowej” – wskazał mówca. Wyraził też przekonanie, że jeśli seminarium pomoże przyszłym księżom wykształcić tę wrażliwość, to po święceniach nie będą już mieli problemu z tym, by znaleźć sposób wyjścia na spotkanie z ubogimi.
Papież potwierdził swoją bliskość i solidarność z ludnością palestyńską
Potwierdza: chce wziąć udział w obchodach 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.
Jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia.
To odpowiedź na prośbę Leona XIV, by „działać, jak najszybciej”.
Przebywający na urlopie Papież zatwierdził dziś kilka ważnych nominacji.
We wtorek rano Leon XIV odprawił Mszę św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo.
Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę.