Proszę, żadnych drzwi pancernych w Kościele - powiedział papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie. Żadnych, wszystko ma być otwarte - dodał.
W katechezie na temat znaczenia otwarcia Drzwi Świętych w bazylikach w związku ze zbliżającym się Jubileuszem Miłosierdzia papież podkreślił: "Kościół jest dozorcą domu Pańskiego, nie panem domu".
"Są miejsca na świecie, gdzie nie zamyka się drzwi na klucz, są wciąż, ale jest i wiele takich, w których drzwi pancerne stały się czymś normalnym" - zauważył.
Franciszek mówił: "Czymś strasznym byłby niegościnny Kościół tak jak rodzina skupiona na sobie samej, która wyjaławia świat".
"Oczywiście - jak zaznaczył - drzwi mają chronić, ale nie odpychać, nie mogą być forsowane".
Drzwi - zdaniem papieża - należy często otwierać, by sprawdzić, czy po drugiej stronie nie czeka ktoś, kto nie ma odwagi bądź siły, by zapukać.
"Ileż ludzi straciło ufność, nie ma odwagi zapukać do drzwi naszego chrześcijańskiego serca, do drzwi naszych kościołów. Oni tam są, ale nie mają odwagi, odebraliśmy im ufność" - przyznał papież. Następnie wezwał: "Proszę, niech to się więcej nie zdarza".
Zachęcił, aby zbliżający się Rok Święty był okazją do "przejścia przez drzwi miłosierdzia".
Jak zauważył, wymaga to odwagi, bo każdy jest grzesznikiem i każdemu coś ciąży.
Mówiąc o konieczności otwarcia drzwi miłosierdzia przywołał październikowy synod biskupów podkreślając, że płynie z niego zachęta dla wszystkich rodzin i całego Kościoła, by to uczynić.
Drzwi muszą być otwarte - jak wskazał - by mógł przez nie przejść Bóg, który jest "więźniem naszych struktur".
Także w środę Watykan poinformował wkrótce po audiencji generalnej, że Rok Święty dedykowany miłosierdziu zostanie zainaugurowany otwarciem przez papieża Drzwi Świętych w bazylice watykańskiej 8 grudnia rano. 13 grudnia Franciszek otworzy drzwi w rzymskiej bazylice św. Jana na Lateranie, a 1 stycznia w bazylice Matki Bożej Większej.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie Franciszek przypomniał też, że "umęczona Ukraina cierpi".