Można powstrzymać przemoc, nienawiści i wojnę, a także zapewnić, by wszyscy bez wyjątku mieli prawo do wolności religijnej i życia w swej ojczyźnie.
Stolica Apostolska po raz kolejny apeluje do wspólnoty międzynarodowej o zaangażowanie na rzecz Bliskiego Wschodu. Może ona powstrzymać przemoc, nienawiści i wojnę, a także zapewnić, by wszyscy bez wyjątku mieli prawo do wolności religijnej i życia w swej ojczyźnie – oświadczył na łamach L’Osservatore Romano prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich.
Zdaniem kard. Sandriego wspólnocie międzynarodowej jest dziś obojętne to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Stolica Apostolska podejmuje stałe starania, by wyrwać świat z tej obojętności. Czyni to za pośrednictwem papieskiej dyplomacji, zarówno w relacjach dwustronnych, jak i na szczeblu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zdaniem kard. Sandriego można już mówić o pierwszych osiągnięciach. Przede wszystkim uwrażliwiona została opinia publiczna. W pomoc chrześcijanom na Bliskim Wschodzie angażują się również władze niektórych krajów. Pomaga się im wyemigrować do Ameryki i Europy. Watykański kardynał przypomina jednak, że ważne jest nie tylko zapewnienie prawa do migracji, ale również możliwości powrotu do własnej ojczyny. Bliski Wschód bez chrześcijan nie będzie sobą – podkreśla prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.