"Wiara, aby rozbłyskać i nie ulec przytłumieniu, winna być stale żywiona Słowem Bożym" – przypomniał papież, spotykając się z Włoskim Towarzystwem Biblijnym. Zakończyło ono właśnie 43. Krajowy Tydzień Biblijny.
„To spotkanie daje mi okazję, by podkreślić, w ciągłości z Magisterium Kościoła, znaczenie egzegezy biblijnej dla Ludu Bożego – powiedział Franciszek. – Konieczne jest oczywiście, by sam egzegeta umiał dostrzegać w tekstach Słowo Boga. A to możliwe jest tylko wówczas, gdy jego życie duchowe jest gorące, bogate w dialog z Bogiem, bo inaczej badania egzegetyczne pozostają niekompletne, tracą z oczu swój główny cel. Obok kompetencji akademickich od katolickiego egzegety wymaga się również – i to przede wszystkim – wiary, jaką otrzymuje on wraz z całym ludem wierzącym, który w swej całości nie może błądzić. Wzorem jest Najświętsza Panna, o której św. Łukasz pisze, że rozważała w sercu słowa i wyrażenia dotyczące Jej Syna Jezusa. Maryja uczy nas przyjmować w pełni Słowo Boże nie tylko przez badania intelektualne, ale w całym naszym życiu”.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.