Niespodziewaną wizytę złożył Papież w stołówce dla pracowników Watykanu. Franciszek przyszedł tam na obiad. Zgodnie ze zwyczajem wyniesionym z Domu św. Marty ustawił się w kolejce po posiłek, a na koniec udzielił obecnym błogosławieństwa.
„Cóż, Papież zachował się normalnie, jak najprostszy robotnik – powiedział kierownik watykańskiej stołówki Franco Paini. – Przyszedł tutaj, wziął swój talerz i sztućce, stanął w kolejce i go obsłużyliśmy. Zjadł kluski na maśle z serem i dorsza. Było świetnie: Papież otoczony swoją wielką rodziną... Doskonale! Przedstawiliśmy się, zapytał nas, jak się mamy, jak się pracuje, pochwalił nas... Było bardzo dobrze. Przepraszam, ale wciąż jeszcze jestem wzruszony. To była dla nas niespodzianka! Dosłownie grom z jasnego nieba! Kto by się spodziewał?! Papież przychodzi do nas jeść?! Wszyscy zostaliśmy zaskoczeni, ale była to jedna z większych satysfakcji, jakie mogą się zdarzyć...”.
Zaprezentowano orędzie na LIX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Papież apeluje o zniesienie ograniczeń, które doprowadziły Syryjczyków do ubóstwa.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.