„Nikt, kto twierdzi, że kocha ludzkość i bliźniego, nie może się opowiadać za wyzyskiem, nadużyciami, niewolnictwem, cierpieniem, bólem i odrzuceniem tych tysięcy ofiar ludzkich. Jednak fakty przekraczają nasze wyobrażenia – czytamy w dokumencie końcowym forum o migracji, które odbyło się w Meksyku.
Stany Zjednoczone deportowały ponad 120 osób do Ameryki Środkowej w tym samym czasie, kiedy w stolicy Meksyku trwały obrady forum o problemach migracji. Zwrócili na to uwagę jego uczestnicy w przesłaniu wystosowanym na zakończenie obrad. Podkreślili, że celem spotkania nie było zebranie skandalicznych informacji dotyczących tego zagadnienia. Chodziło raczej o poruszenie sumień i uwrażliwienie ich na to, co powinno być powszechną normą postępowania, jak np. szacunek dla godności wszystkich ludzi. W tych kwestiach głos Kościoła jest szczególnie ważny, bo sam był w minionych epokach doświadczany przez migrację, przemoc i pogardę.
Sygnatariusze podkreślają, że do najpilniejszych kwestii należą przestrzeganie praw człowieka, odrzucenie globalizacji obojętności i promowanie godności osoby ludzkiej, zwłaszcza dziecka. Wśród konkretnych kwestii podkreślono sprawę łączenia rodzin, ważną też dla rozwoju społecznego każdego kraju. W dokumencie czytamy również, że społeczeństwo obywatelskie i Kościół pełnią cały czas fundamentalną rolę w propagowaniu inicjatyw mających na celu przyjęcie migrantów i troskę o nich. Impulsy z ich strony mogą być dobrym początkiem wprowadzenia w życie tego, co zawarte jest już w umowach międzynarodowych oraz innych dokumentach, które gwarantują wszystkim wolność przemieszczania się w dowolne miejsce na Ziemi.
„Nikt, kto twierdzi, że kocha ludzkość i bliźniego, nie może się opowiadać za wyzyskiem, nadużyciami, niewolnictwem, cierpieniem, bólem i odrzuceniem tych tysięcy ofiar ludzkich. Jednak fakty przekraczają nasze wyobrażenia, kiedy czytamy o niezdolności amerykańskiego systemu sądowego dla szybkiego rozpatrywania spraw, o opóźnieniach w postępowaniu czy o tym, że inni ludzie, nadużywając swej wolności, zbroją się po zęby, aby polować na imigrantów na pustyni, albo o warunkach ryzyka i przemocy, których doświadczają oni od południa Meksyku aż po dotarcie do granicy ze Stanami Zjednoczonymi” – czytamy w dokumencie końcowym forum o migracji, które odbyło się w Meksyku.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.