Nie zgadzamy się na ocenianie kompetencji lekarza poprzez jego światopogląd. Prawo do wolności sumienia daje nam Konstytucja RP, dlatego też nie zgadzamy się na ograniczenie tego prawa lekarzom oraz innym przedstawicielom opieki zdrowotnej w imię „postępu” - piszą w manifeście w obronie prof. Bogdana Chazana przedstawiciele środowisk studenckich: Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej, Stowarzyszenie KoLiber, Młodzi dla Polski.
"Żyjemy w państwie, w którym wyjątkowo wpływowy stał się nihilizm. Jest obecny w różnych postaciach i w różnych miejscach. Pierwszym jego rodzajem jest nihilizm moralny. Przejawia się on w opiniach rozmaitych środowisk, które lekceważąco, w najlepszym razie, wypowiadają się w kwestii obrony życia" - zwracają uwagę autorzy tekstu.
Wskazują przy tym na drążący państwo "nihilizm konstytucyjny" polegający "na dewastowaniu kluczowej, państwowotwórczej roli zapisów ustawy zasadniczej".
Autorzy wyrażają przekonanie, że "jeśli Konstytucja RP jest fundamentem polskiego porządku prawnego, to fundamentem wszelkiego porządku prawnego, jak również ostoją cywilizacji łacińskiej, jest z pewnością prawo rzymskie. Dlatego łamanie jednej z jego podstawowych zasad „Nemo tenetur ad impossibile”, a więc „Nikt nie może być zmuszany do niemożliwego”, jest świadectwem słabego umocowania argumentacji przeciwników prof. Chazana oraz czystym populizmem i dyletanctwem. W Polsce nie istnieje rejestr aborcjonistów, zatem na jakiej podstawie chce się wyciągać konsekwencje względem prof. Chazana, który jest przecież lekarzem, a nie wspólnikiem zabójców?"
Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej staje "zdecydowanie i jednoznacznie po stronie prof. Bogdana Chazana", wskazując, iż "profesja lekarza, dzięki takim ludziom, jak prof. Chazan, ma szansę wciąż być postrzegana jako służebna wobec człowieka i traktująca go z szacunkiem, jako podmiot i osobę ludzką w najpełniejszym sensie"
Pełny tekst manifestu: Manifest w obronie prof. Chazana
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie Franciszek przypomniał też, że "umęczona Ukraina cierpi".