Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki powiedział przed obradami zebrania plenarnego KEP, że jest kilku mocnych kandydatów na stanowisko sekretarza episkopatu. Według niego jest szansa, że nowy sekretarz zostanie wybrany we wtorek po południu.
Nowo wybrany sekretarz ma zastąpić abp. Wojciecha Polaka, mianowanego na metropolitę gnieźnieńskiego i prymasa Polski.
Według źródeł PAP zbliżonych do episkopatu najpoważniejsi kandydaci na stanowisko sekretarza generalnego to: biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Jan Piotrowski i biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej Wiesław Śmigiel.
Pytany, jakie kryteria powinien spełniać sekretarz episkopatu, abp Gądecki odpowiedział, że z racji wielu kontaktów zagranicznych musi być to człowiek znający obce języki oraz że byłoby najlepiej, gdyby był to biskup, który ma już jakieś doświadczenie, a nie dopiero rozpoczyna posługę.
Wyjaśnił, że sekretarz generalny KEP, w świetle obecnego statutu, jest wybierany spośród biskupów pomocniczych, ale w przyszłości należy to zmienić, aby rolę tę mógł pełnić zwykły kapłan lub nawet człowiek świecki. Miałoby to tę zaletę - podkreślił - że taki sekretarz mógłby sprawować funkcję przez wiele lat, a nie być często zmieniany, tak jak było to w minionym czasie.
Abp Gądecki poinformował, że zostaną wybrani także dwaj nowi członkowie Rady Stałej KEP w miejsce abp. Marka Jędraszewskiego, który pozostaje w Radzie, ale teraz jako zastępca przewodniczącego, oraz bp. Adama Lepy, który przeszedł na emeryturę. Krótko potem jeden z nich został już wybrany - został nim biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser.
Przewodniczący episkopatu pytany przez dziennikarzy o kwestię klauzuli sumienia lekarzy i farmaceutów, wyjaśnił, że prawo do sprzeciw sumienia znajduje się w Kodeksie Etyki Lekarskiej, a możliwość powoływania się na klauzulę zakłada również Konstytucja RP. Nie jest to więc nic nadzwyczajnego. Dodał, że art. 74 art. encykliki Jana Pawła II "Evagelium vitae" mówi wyraźnie o tym, że ze względu na sprzeciw sumienia człowiek nie powinien ponosić odpowiedzialności administracyjnej bądź karnej.
Pytany, czy Kościół poprze lekarzy podpisujących "Deklarację wiary", wyjaśnił, że "jeśli znajduje się jakaś grupa odważnych ludzi, którzy ze względu na wierność swemu sumieniu wystawiają się na atak ze strony lewicowej, liberalnej oraz medialnej, to zrozumiałe jest, że znajdą oni poparcie ze strony Kościoła".
"A gdyby w Polsce zdeptano wolność sumienia, to wszyscy będziemy niewolnikami" - skonstatował.
Abp Gadecki poinformował, że podczas obrad zostanie też poruszona sprawa stosunku Kościoła do ludzi biednych i w tej kwestii - jak podkreślił - episkopat przygotowuje specjalny dokument.
Dodał, że hierarchowie ocenią sytuację społeczną w Polsce. Wiele uwagi poświęcą też sprawom misyjnym i życiu konsekrowanemu.
Jak poinformował w poniedziałek rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch, w środę - w drugim dniu obrad - po raz pierwszy w siedzibie episkopatu zostaną uhonorowani Sprawiedliwi wśród Narodów Świata.
Wśród tematów, jakie mają podjąć biskupi, znajdą się też zagadnienia związane z obecnością Kościoła w życiu publicznym, a także z 25. rocznicą wznowienia stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Polską.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.