Ks. Federico Lombardii, rzecznik Watykanu o papieskiej pielgrzymce.
Ostatni dzień pielgrzymki Papieża do Ziemi Świętej znamionowała nadzieja. Spotkania z islamem, z judaizmem i z państwem Izraela miały szczególne znaczenie i były w centrum uwagi międzynarodowych mediów – powiedział watykański rzecznik prasowy ks. Federico Lombardi SJ.
„Uważam, że niewielkim, ale dużej wagi znakiem był uścisk Papieża pod «Murem Płaczu» z rabinem i osobistością muzułmańską – uścisk trzech przyjaciół trzech różnych religii. Niezależnie bowiem od trudności porozumienia się w dialogu międzyreligijnym jest też kultura spotkania, o której mówi Papież. Spotkanie konkretnych osób, zdolnych zaangażować się na rzecz pokoju, to zasadnicza droga. Było też ważne osobiste spotkanie dwóch wielkich budowniczych pokoju: Papieża i prezydenta Peresa. Spotkali się dwaj wielcy budowniczowie pokoju. Franciszek jako zwierzchnik religijny zaprosił na spotkanie modlitwy o pokój. Zaproszeni zaakceptowali i mamy nadzieję, że w stosunkowo krótkim czasie odbędzie się ono w Watykanie. Była też Msza Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku. Obecność Ducha, który nas ożywia, towarzyszy nam, uobecnia Chrystusa zmartwychwstałego wyraźnie wzmacnia nadzieję, która staje się silniejsza niż przygnębienie trudnościami także w tej ziemi, gdzie wspólnoty kościelne i świeckie mają tyle problemów. Głoszenie Ducha, który zstępuje, by nas uczynić misjonarzami i odnowić stworzenie, jest zwiastowaniem nadziei dla wszystkich!” – powiedział ks. Lombardi.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.