Najważniejszym przesłaniem, jakie Franciszek przynosi do Ziemi Świętej, jest jego własna osoba – uważa duszpasterz katolików hebrajskojęzycznych w Izraelu ks. David Neuhaus SJ.
Żyje on na skrzyżowaniu różnych kultur. Sam jest żydowskim konwertytą pochodzącym z RPA. Na co dzień pracuje jednak wśród nowych katolików w Ziemi Świętej, którymi są migranci. W jego opinii Franciszek pokazuje, jak łączyć silne przekonania z otwartością.
„Pokazuje on, jak być osobą wierzącą w dzisiejszym świecie, jak mieć bardzo mocną wiarę, mocne przekonania, ale równocześnie być otwartym na innych. Być człowiekiem, który umie słuchać i jest wrażliwy na drugich. Myślę, że fakt, iż Franciszek przyjeżdża do Izraela z rabinem i z muzułmańskim uczonym, i że przyjeżdża spotkać się z rozdzielonymi braćmi chrześcijanami, może przyczynić się do zmiany różnych naszych wyobrażeń. To wszystko może nam pokazać, jak wiele jest niewykorzystanych możliwości, których nie zauważamy, bo często zamykamy się w naszych małych, zwalczających się wzajemnie stronnictwach. Myślę, że przesłanie, które Papież przywiezie, będzie takie: Otwórz się na innych! Zaakceptuj twojego brata, słuchaj go, pomóż mu słuchać siebie. Podziel się z nim swoim doświadczeniem i zobaczysz, że otworzą się przed tobą drogi, o których nie miałeś pojęcia, że istnieją” – powiedział ks. Neuhaus.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.