Watykańska dykasteria ds. dialogu międzyreligijnego istnieje już od pół wieku. Dokładnie 50 lat temu, 19 maja 1964 r., Paweł VI ustanowił Sekretariat ds. Niechrześcijan, któremu obecną nazwę Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego nadał w 1988 r. Jan Paweł II.
Utworzenie specjalnej dykasterii, zajmującej się relacjami Kościoła z wyznawcami religii niechrześcijańskich, Paweł VI zapowiedział już dwa dni wcześniej w homilii na Mszy uroczystości Zesłania Ducha Świętego, która w 1964 r. przypadła 17 maja.
„Niezliczone ludy, całe kontynenty są jeszcze poza chrześcijańską ewangelizacją – mówił wówczas Papież. – Katolickość odczuwa brak i cierpi. Większa część ludzkości nie otrzymała jeszcze orędzia Pięćdziesiątnicy. Świat nie jest jeszcze katolicki”. Paweł VI zauważył, że sprawia to ból katolickiemu sercu. Zwrócił uwagę, że każdego misjonarza popycha naprzód nakaz, by iść drogami, które mają uczynić świat katolickim. „Pilna potrzeba, by spełnić ten obowiązek katolickości, dmie gwałtownie w żagle Kościoła – mówił pół wieku temu Papież. – Popatrzcie na wysiłek, jaki podejmuje Kościół, by zbliżyć się, także przez zwykłe ludzkie kontakty, do wyznawców innych religii”. W tym kontekście Paweł VI zapowiedział utworzenie Sekretariatu ds. Niechrześcijan. Również w dokumencie ustanawiającym nową dykasterię pisał, że ma on „zwrócić zbawienną uwagę na tych, którzy są jeszcze pozbawieni religii chrześcijańskiej. Do nich również zdają się odnosić słowa Chrystusa: «Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić»”.
Dzieło zapoczątkowane przez Pawła VI kontynuowali jego następcy – przypomina na łamach L’Osservatore Romano aktualny przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Szczególny impuls „kulturze dialogu” dał Jan Paweł II, który w 1986 r. zwołał do Asyżu wyznawców wszystkich religii – pisze kard. Jean-Louis Tauran. Ale i Benedykt XVI w siedmiu latach pontyfikatu miał prawie dwieście wystąpień na temat dialogu międzyreligijnego, a obecny Papież przez niewiele więcej niż rok nieraz już spotkał się z przedstawicielami innych religii. „W ten sposób – konkluduje francuski purpurat – poprzez dialog Pawła VI ze światem, dialog pokoju Jana Pawła II oraz dialog miłości w prawdzie Benedykta XVI doszliśmy w ciągu 50 lat do dialogu międzyreligijnego głoszonego przez Papieża Franciszka jako dialog przyjaźni”.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.