W Indonezji, na Zachodniej Sumatrze, podpalono katolicki kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Choć prezbiterium poważnie uszkodzono, krzyż pozostał nietknięty.
Do incydentu doszło 4 maja, tuż przed rozpoczęciem niedzielnej Mszy. Mieszkańcy wioski widzieli podpalacza, nie potrafią go jednak zidentyfikować.
Przypuszcza się, że za podpaleniem stoją islamiści, bardzo aktywni w tym regionie kraju.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.