W Turynie miejscowa wspólnota prawosławna będzie musiała opuścić swą dotychczasową siedzibę, ponieważ właściciel wymówił jej gościnę.
Jej miejsce zajmie najprawdopodobniej orientalny bar szybkiej obsługi. Dzisiejsze uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego były ostatnimi, jakie miały tam miejsce.
Świątynię, wzniesioną na początku XX wieku, przejęła w 2004 roku firma zajmującą się handlem nieruchomościami. Wynajęto ją następnie bezpłatnie wspólnocie prawosławnej. Teraz jej proboszcz dowiedział się, że będzie ją musiał opuścić. We wtorek 22 kwietnia odda więc klucze do kościoła jego prawowitym właścicielom.
Włoskie środki przekazu wyjaśniają, że nie doszłoby do tego, gdyby kościół powierzony był społeczności rzymskokatolickiej, gdyż świątynie tego wyznania - zgodnie z prawem - nie mogą zmienić swego przeznaczenia. Proboszcz parafii prawosławnej zapowiedział, że spróbuje jeszcze zainteresować sprawą miejskiego konserwatora zabytków.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.