Kamerun: brak wieści o porwanych misjonarzach

Nie ma żadnych wiadomości o porwanych w Kamerunie dwóch włoskich księżach Gianantonio Allegri i Giampaolo Marta oraz kanadyjskiej zakonnicy Gilberte Bussier.

Wciąż nie wiadomo, kto stoi za ich uprowadzeniem, choć podejrzewa się, że sprawcami mogą być islamiści z rebelianckiego ugrupowania Boko Haram. Istnieją obawy, że misjonarze zostali przewiezieni do Nigerii. Kontakt urwał się z nimi w piątek 4 kwietnia w nocy, kiedy to, jak zeznają świadkowie, w nieznanym kierunku wyprowadzili ich uzbrojeni mężczyźni. 

W Kamerunie zostały uszczelnione granice i prowadzi się dokładne kontrole na przejściach z Nigerią. Cały czas przeszukiwany jest też teren diecezji Maroua-Mokolo, gdzie pracowali misjonarze. O swej modlitwie za porwanych zapewnił Papież Franciszek. W sprawę ich uwolnienia zaangażowane są nie tylko władze Włoch i Kanady, ale także dyplomacja watykańska.

W listopadzie ubiegłego roku w północnym Kamerunie został uprowadzony francuski misjonarz ks. Georges Vandenbeusch. Porywacze z Boko Haram więzili go przez półtora miesiąca w Nigerii. Odzyskał wolność dzięki wysiłkom francuskich władz. 
 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama