Księża powinni cierpliwie czekać na wiernych w konfesjonale - wezwał kapłanów penitencjarz większy kard. Mauro Piacenza. Prosił ich, by sprawowali sakrament pojednania w godzinach, które pasują penitentom.
Włoski purpurat zainaugurował 24 marca w Rzymie XXV kurs nt. forum wewnętrznego, czyli spraw związanych z sumieniem penitenta, organizowany przez Penitencjarię Apostolską. Bierze w nim udział około 500 księży i seminarzystów, którzy wkrótce przyjmą święcenia kapłańskie. Zakończy się on 28 marca audiencją u papieża Franciszka.
Penitencjarz większy podkreślił, że sakrament pojednania jest najbardziej konkretnym i realnym sposobem „odnawiania osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem”. Zaapelował do spowiedników, by przygotowywali się do sprawowania tego sakramentu, „wzywając Ducha roztropności i mądrości, prosząc Pana, by byli Jego posłusznymi narzędziami”, a także trwając na modlitwie po zakończeniu spowiadania, aby podziękować za to, co Pan uczynił za pośrednictwem naszych nędznych osób”.
Powołując się na doświadczenie kapłanów, także spowiedników bazylik papieskich w Rzymie, kard. Piacenza zauważył, że „sakrament pojednania jest w kryzysie zwłaszcza tam, gdzie spowiednicy przeżywają kryzys” i oferują możliwość spowiedzi tylko „dojrzałym katolikom”, którzy świadomie o nią proszą, dzwoniąc na telefon komórkowy kapłana. Tymczasem „mądrość Kościoła uczy, że - przeciwnie - konieczne jest czekanie na penitentów w konfesjonale z tą cierpliwością, która jest właściwa Bogu, dobrze wyrażana przez ojca, który z daleka widzi zbliżającego się młodszego syna”.
- To cierpliwe oczekiwanie jest często bolesne, niekiedy rozczarowujące, ale zawsze można siedzieć w konfesjonale modląc się, medytując, oddając duchowej lekturze, czyniąc ofiarę. Nawet jeśli tylko jeden penitent pojedna się z Bogiem dzięki wiernemu oczekiwaniu na jego przyjście, o ile było połączone z intensywną modlitwą, czas z pewnością nie był stracony. A nawet gdyby nikt nie przyszedł, większa część Kościoła, czyli aniołowie i święci, zobaczyli naszą ofiarę i gotowość - powiedział kard. Piacenza.
Dodał, że wierność sakramentowi pojednania jest jednym z najskuteczniejszych sposobów bycia wiernym Chrystusowi i Jego poleceniu: „Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Słowa te należy rozumieć „jako osobistą odpowiedzialność każdego kapłana wobec tych wszystkich, którym grzechy nie zostały odpuszczone z powodu zaniedbania oferowania tego sakramentu i wynikającej z tego trudności w jego sprawowaniu” - wskazał penitencjarz większy Kościoła.
Papież Franciszek wpłynął na pogłębienie rozumienia powszechności Kościoła.
Modlitwę poprowadzi archiprezbiter bazyliki Św. Piotra kardynał Mauro Gambetti.
Decyzję podjęli kardynałowie na pierwszej kongregacji generalnej po śmierci Franciszka.
O teologicznym i duchowym wymiarze śmierci, oraz symbolice odejścia papieża Franciszka.