2 lutego osoby konsekrowane: zakonnice, zakonnicy, członkowie instytutów świeckich, pustelnicy, dziewice i wdowy konsekrowane obchodzą swoje święto. Na ten dzień Konferencja Episkopatu Polski wystosowała okolicznościowy list, który będzie czytany we wszystkich świątyniach całego kraju. Biskupi kierują kilka zdań do młodzieży i zapewniają, że życie w zakonie nie jest nudne.
Biskupi przypominają w nim, że oprócz powszechnej konsekracji chrzcielnej, w której uczestniczą wszyscy ochrzczeni, istnieją ponadto w Kościele osoby: mężczyźni i kobiety, którzy przez ślubowanie rad ewangelicznych posłuszeństwa, ubóstwa i czystości są w sposób szczególny poświęceni Bogu, całkowicie oddają się Mu do dyspozycji.
„Nie jest to osobna, jakby dodatkowa konsekracja, ale bardziej radykalna realizacja zobowiązań płynących z chrztu świętego” – tłumaczą biskupi.
Episkopat zachęca wiernych do wdzięczniej pamięci przed Bogiem o tych, którzy na całym świecie dają świadectwo życia dla Boga. Pasterze polskiego Kościoła kierują ponadto kilka słów do młodzieży, do dziewcząt i chłopców.
„Drogi Młody Przyjacielu! Nie myśl, że życie konsekrowane jest czymś nudnym, bezbarwnym, niedzisiejszym, przeznaczonym dla tych, którzy nie są w stanie poradzić sobie w życiu. Nie ulegaj przewrotnej mentalności świata, wedle której sensem życia jest bogactwo i przyjemność. Jeśli słyszysz głos Mistrza, który Cię wzywa – odpowiedz hojnie i wielkodusznie, z radością i entuzjazmem. Życie konsekrowane jest piękną przygodą, której bohaterem jest On sam, Jezus Chrystus, Twój Zbawiciel. Tylko z Nim życie może być naprawdę spełnione. Jeśli Pan Cię wzywa, nie ociągaj się, ale wyrusz w drogę! To On zabierze Cię ze sobą, poprowadzi za rękę i pozwoli wypłynąć na głębię” – czytamy w liście.
Dzień Życia Konsekrowanego obchodzony jest w Kościele od roku 1997. Ustanowił go Ojciec Święty Jan Paweł II. Na ten dzień wybrał 2 lutego, kiedy w liturgii wspomina się ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.