Organizacje pozarządowe z niepokojem czekają na rozstrzygnięcia w sprawie kontynuacji unijnego programu PEAD „Dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej”.
W ubiegłym roku Komisja Europejska wyraziła zgodę na wydłużenie terminu dostaw do końca lutego br.
„Do wszystkich tych, którzy żywność pobierają, z różnych punktów wydawania tej żywności kieruję apel, by racjonalnie gospodarowali tym, co otrzymują – powiedział prezes Radomskiego Banku Żywności i zarazem wicedyrektor radomskiej Caritas. – Przez najbliższe miesiące bowiem dostaw w tym nowym programie na pewno nie będzie, bo musimy to wszystko mieć poparte odpowiednimi dokumentami. A to będzie jeszcze na pewno trwać” – dodał ks. Robert Kowalski.
Jeszcze w tym roku ma zostać uruchomiony Europejski Fundusz Pomocy dla Najbardziej Potrzebujących, który będzie kontynuacją programu PEAD. Polska należy do największych beneficjentów tego programu.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.