Papież mianował nuncjuszem apostolskim w Sudanie Południowym abp. Charlesa Balvo.
62-letni duchowny, pochodzący z USA, pełni już od początku roku taką samą funkcję w Kenii. Podkreślił on ostatnio zasadnicze znaczenie, jakie mają dla przyszłości tego rejonu kościelne inicjatywy na rzecz pokoju między plemionami zamieszkującymi północny zachód Kenii. Watykański dyplomata przypomniał w oświadczeniu dla prasy kontekst całej sprawy: niedawne odkrycie złóż ropy naftowej oraz zadawniony konflikt między plemionami Turkana i Pokot o dostęp do pastwisk i wody.
Zdaniem nuncjusza w Kenii napięcia etniczne można załagodzić, jeśli zasoby naturalne regionu udałoby się wykorzystać z jak największym pożytkiem dla lokalnej społeczności. Temu służyła m.in. pokojowa konferencja zorganizowana w dniach 8-10 grudnia przez diecezję Lodwar. Wzięło w niej udział ok. 70 osób reprezentujących wspólnoty religijne i lokalne oraz ugrupowania polityczne z pogranicza Kenii, Etiopii, obu Sudanów i Ugandy. „Uważam, że konferencja stanowiła ważny wkład Kościoła katolickiego w uśmierzenie napięć etnicznych oraz wsparcie pojednania i pokoju” – stwierdził abp Balvo. Watykański dyplomata wziął udział w tym spotkaniu, zachęcając uczestników do wzmożenia wysiłków na rzecz wykorzystania odkrytych złóż ropy do rozwoju regionu i załagodzenia konfliktów plemiennych.
Abp Welby postrzega jedność jako jedno z największych duchowych wyzwań chrześcijaństwa.
Pomniejszają nas i uniemożliwiają rozwój człowieka - uważa Franciszek.