Papież przed inauguracją choinki na Placu św. Piotra o znaczeniu chrześcijańskiej tradycji dla kultury, literatury i sztuki Europy.
„To drzewko jest «międzynarodowa»! Wyrosło właśnie w pobliżu granicy niemiecko-czeskiej”. Tak o choince stojącej na Placu św. Piotra mówił Papież do głównie bawarskich pielgrzymów przybyłych na jej inaugurację. Nawiązał tym do obecności wśród nich biskupów z Niemiec i z Czech, ordynariuszy Ratyzbony i Pilzna.
„Dzisiejszego wieczoru po ceremonii oficjalnego przekazania zostaną zapalone światła ozdabiające bożonarodzeniową choinkę – powiedział Franciszek. – Majestatyczny świerk pozostanie przy żłóbku aż do zakończenia okresu świątecznego i będą go oglądać rzymianie, pielgrzymi i turyści ze wszystkich części świata. Dziękuję wam, drodzy przyjaciele, za to wielkie drzewko i za inne mniejsze, przeznaczone do różnych pomieszczeń w Watykanie. Tymi tak miłymi darami chcieliście okazać duchową bliskość i przyjaźń, jakie łączą całe Niemcy, a zwłaszcza Bawarię ze Stolicą Apostolską, stosownie do chrześcijańskiej tradycji, która zaowocowała w kulturze, literaturze i sztuce waszego kraju i całej Europy. Na Boże Narodzenie rozbrzmiewa wszędzie radosna wieść ogłoszona przez anioła pasterzom z Betlejem: «Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan» (Łk 2, 11). Pasterzy, jak mówi Ewangelia, otoczyło zewsząd wielkie światło. Także dziś Jezus nadal rozprasza ciemności błędu i grzechu, by przynieść ludzkości radość jaśniejącego światła Bożego, którego bożonarodzeniowa choinka jest znakiem i przypomnieniem”.
Franciszek zachęcił do przyjęcia tego światła prawdy. Przytoczył przy tym pierwsze słowa swej adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium: „Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem” (n. 1).
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.