Studenckie igrzyska rozpoczną się w grudniu we włoskim Trydencie.
Papież Franciszek zapalił pochodnię zimowej uniwersjady, która odbędzie się w grudniu w Trydencie. Uroczystość miała miejsce przed audiencją generalną. Organizatorzy postanowili powierzyć właśnie Papieżowi tę zaszczytną rolę. Liczą, że w ten sposób studenckie igrzyska staną się czytelnym przesłaniem pokoju i braterstwa dla całego świata.
„Nigdy dotąd pochodnia uniwersjady nie została zapalona w Watykanie – powiedział Sergio Anesi, przewodniczący komitetu organizacyjnego. – Dzięki temu uniwersjadzie będzie towarzyszyło przesłanie pokoju i optymizmu. Wierzymy, że dotrze ono do ponad 60 krajów, których przedstawiciele będą uczestniczyć w igrzyskach, a szczególnie do młodzieży. Naszym obowiązkiem jest zapewnić młodym pomyślną przyszłość w pokoju i zgodzie. A wiemy, że dziś stoją oni przed poważnymi trudnościami. Mamy nadzieję, że ten symboliczny gest Papieża pozwoli im zawiązać nowe przymierze, którym powinna się odznaczać przyszłość”.
Pochodnia uniwersjady, zanim dotrze do Trydentu, odbędzie symboliczną podróż po miastach uniwersyteckich, poczynając od Rzymu, gdzie dziś obraduje Konferencja Rektorów Uniwersytetów we Włoszech. Organizatorzy uniwersjady zaprosili Papieża do odwiedzenia Trydentu. Franciszek, żartując, odpowiedział pytaniem: „Czy mam tam zwołać Sobór?”.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.