Po wakacyjnej przerwie arcybiskup Marek Jędraszewski zaprosił wiernych łódzkiego Kościoła do uczestnictwa w kolejnym, już siódmym spotkaniu w ramach cyklu „Dialogów w katedrze”. Temat piątkowych rozważań stanowiły zagadnienia dotyczące „Wiary i wychowania”.
Tradycyjnie sympozjum składało się z dwóch części. Pierwszą z nich wyznaczały odpowiedzi arcybiskupa na pytania, które zostały uprzednio nadesłane za pomocą poczty elektronicznej lub wrzucane do specjalnej skrzynki znajdującej się w katedrze. Arcybiskup wyróżnia za każdym razem kwestie dotykające najistotniejszych bądź najtrudniejszych problemów teologiczno-społecznych. Część druga ma charakter czysto dialogowy – zgromadzeni mają czas, aby podzielić się ze swoim pasterzem rozterkami i wątpliwościami. Zgodnie z założeniami tematyki spotkania, wierni pytali o wpływ wiary chrześcijańskiej na poglądy i zachowania współczesnego człowieka, stopień szkodliwości mediów na katolickie wychowanie oraz wybór właściwego postępowania w procesie edukacyjnym dzieci i młodzieży.
Pełnia człowieczeństwa a wiara
Arcybiskup w oparciu o faktografię historyczną zwrócił uwagę na nasilającą się degradację w wychowaniu dzieci i młodzieży. Już w Oświeceniu liczne koncepcje wychowawcze, m.in. Rousseau, zakwestionowały trzy pierwsze przykazania dekalogu. Podkreślano jednak ważność pozostałych praw (oczywiście nie nawiązując bezpośrednio do samej wiary). Wiele laickich programów postulowało wizję człowieka żyjącego w zgodzie z prawem naturalnym, co w pewien sposób jednoczyło je z założeniami Kościoła. Radykalna zmiana nastąpiła w XX wieku – zanegowano naturę rozumną człowieka oraz jego dążność do samorealizacji. Arcybiskup słusznie podkreślił, iż przyczyniły się do tego w największym stopniu idee gender, deformujące prawidłowy obraz człowieka.
Wpływ wiary na poglądy i przekonania
W czasie swoich rozważań arcybiskup powoływał się również na encyklikę papieża Franciszka Światło wiary i obecną sytuację człowieka wierzącego, oświecanego przez dwa strumienie światła: przeszłości – mówiącej o wielkich zbawczych zdarzeniach zawartych w pamięci Kościoła oraz przyszłości wskazującej cel ludzkiego życia. Te dwa komponenty powinny wyznaczać nasz sposób myślenia. Tymczasem wiele programów edukacyjnych kieruje się zupełnie odmienną zasadą. Dokonując „zezwierzęcenia człowieka”, dąży się do tego, aby przestał on myśleć, a kierował się emocjami; nie oceniał, a szedł za impulsem.
Stosunek Kościoła do wychowania dzieci przez pary homoseksualne
Arcybiskup pochylił się nad kwestią wychowania dzieci przez pary homoseksualne oraz wyczuleniem katolików na ten problem. We współczesnym świecie ludzie stający po stronie zasad biologii oraz wiary w Boga uważani są za fanatyków. Tymczasem hasła dobitnie głoszą: „Zero tolerancji dla nietolerancji”. A w kogo uderzają? W broniących praw narodu i rodziny. Należy mieć świadomość, jak zgubną rzeczą dla dziecka jest jego wychowanie przez rodziców tej samej płci. Wymiar takiego kształtowania osobowości najmłodszych jest krzywdzący do tego stopnia, że mogą oni już nigdy nie wyrosnąć na dojrzałych, w pełni szczęśliwych ludzi.
Problemy wychowawcze katolików
Czy sama świadomość religijna wystarcza, aby dobrze wychowywać swoje dzieci? Niekoniecznie, bo wiedza musi iść w parze z życiem zgodnym z wiarą. Dotyczy to nie tylko rodziców, ale i wychowawców, nauczycieli, opiekunów, czyli wszystkich, którzy mają wpływ na kształtowanie mentalności i psychiki dziecka. Arcybiskup trafnie zauważył, że bardzo często do szkół katolickich posyłane są dzieci rodziców niewierzących, przekonanych, że to właśnie tam możliwy jest rzetelny przekaz edukacyjny wraz z wpajaniem wartości moralnych. Fakt ten potwierdza ogromną wartość wychowania nie tylko poprzez dostarczanie konkretnej wiedzy, ale i kształtowanie w młodym człowieku prawdziwych i autentycznych wartości.
„Róbta co chceta”
Hasła wolnościowe stanowią niebezpieczny asumpt do pochwały niezależności, ulegania własnym kaprysom i egoizmowi, dlatego powinno się ich unikać w procesie wychowawczym. Arcybiskup kolejny raz odniósł się do encykliki Światło wiary: „Dekalog nie może być przez nas pojmowany jako zapis pewnych abstrakcyjnych praw, które ograniczają naszą wolność (…). Dekalog jest bowiem przejawem pewnego dialogu Boga z nami”. Dziesięć przykazań jest dla ludzi wierzących darem autentycznej wolności, a jego przestrzeganie ukierunkowuje na właściwą drogę i wyzwala od egocentrycznych poglądów. To wielki dar, za który trzeba dziękować Bogu.
Wiara a media
Arcybiskup położył nacisk na szkodliwość telewizji i Internetu ze względu na szczególną łatwość docierania do programów deprawujących dzieci i młodzież. Już szóstoklasiści sięgają po twardą pornografię, co powoduje nie tylko trwały uszczerbek na ich psychice, zabija wrażliwość i niewinność, ale może nawet doprowadzić do uzależnień. Dlatego tak ważne i konieczne jest wprowadzenie nowych zasad ascezy, nie tej średniowiecznej, lecz uczącej świadomego i odpowiedzialnego wybierania tego, co dobre. Motywacją niech staną się słowa Jana Pawła II z 1983 roku: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali!”
„Dialogi w katedrze” za każdym razem gromadzą licznie łodzian, pragnących pogłębić swoją wiarę i spotkać się ze swoim arcybiskupem. Kolejne spotkanie odbędzie się 11 października. Poświęcone zostanie tematowi: „Wiara i Miłosierdzie Boże”.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.