W Peru trwają obchody 22. rocznicy męczeńskiej śmierci polskich franciszkanów konwentualnych. Ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek zginęli za wiarę 9 sierpnia 1991 r. z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak.
Terroryści otoczyli klasztor, związali ojców i wywieźli samochodami za miasto. Tam dwoma strzałami w tył głowy zabili zakonników.
Misjonarze oprócz pracy duszpasterskiej zajmowali się działalnością charytatywną. W Pariacoto zbudowali instalację wodną, kanalizację oraz uruchomili agregat prądotwórczy. Sprowadzili pielęgniarki i lekarzy, by uczyli miejscowych Indian profilaktyki związanej z grożącą w tamtym rejonie cholerą.
Obchody rocznicy śmierci misjonarzy rozpoczęła Droga Krzyżowa, po której odbyło się czuwanie modlitewne w intencji ich beatyfikacji.
W niedzielę do Pariacoto, miejsca męczeńskiej śmierci, pielgrzyują wierni z terenu całej diecezji Chimbote, na terenie której pracowali zamordowani franciszkanie.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.