Przewodniczący episkopatu Peru wezwał polityków do zaniechania obelg i do zgody.
Okazją była niedawna rocznica uzyskania przez ten kraj niepodległości, która zdaniem abp. Salvadora Piñeiro powinna być okazją do refleksji i troski o dobro kraju. „Tymczasem pod adresem ministra obrony słyszeliśmy w parlamencie epitety i wyzwiska. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy” – dodał peruwiański hierarcha.
Przewodniczący episkopatu zaapelował też do lekarzy o zaprzestanie strajku, który od dwóch tygodni paraliżuje tamtejszą służbę zdrowia. Jest on tym bardziej dolegliwy, że przypadł na okres zimowej epidemii grypy. „To niesprawiedliwy strajk, jeśli godzi w chorego, który potrzebuje lekarza” – stwierdził abp Piñeiro. Wezwał on medyków do podjęcia rozmów z rządem, udzielając poparcia bp. Luisowi Bambarenowi, który podjął się mediacji w tym konflikcie. „Ma on duże doświadczenie w takich sytuacjach dużego napięcia – wyjaśnił hierarcha. – Jego obecność skłania do ugody. Bardzo liczymy na jego pośrednictwo”.
Zdecydowana większość z co najmniej 21 ofiar masakry to dzieci.
Papież podkreślił, że sami nie jesteśmy w stanie zachować pokoju.
Kim byli bł. Artemides Zatti i bł. Jan Chrzciciel Scalabrini?