Katolicy spieszą z pomocą poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w prowincji Gansu na północy Chin. Do kataklizmu doszło przedwczoraj (22 lipca) i według oficjalnych danych śmierć poniosło w jego wyniku ok. 100 osób. Jest też ponad tysiąc rannych, a przeszło 100 tys. ludzi straciło dach nad głową.
Pierwsi katoliccy ratownicy dotarli na miejsce jeszcze tego samego dnia. Pomoc materialna koordynowana jest przez organizację Jinde Charity działającą w ramach oficjalnych struktur chińskiego Kościoła.
Trzęsienie ziemi spowodowało też znaczne szkody w katolickiej parafii w miejscowości Min Xian, która znalazła się w epicentrum wstrząsów. Sytuacja jest tam o tyle trudniejsza, że rejon ten został już w maju nawiedzony przez katastrofalne gradobicie, które zniszczyło uprawy rolne.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.