Katolicy spieszą z pomocą poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w prowincji Gansu na północy Chin. Do kataklizmu doszło przedwczoraj (22 lipca) i według oficjalnych danych śmierć poniosło w jego wyniku ok. 100 osób. Jest też ponad tysiąc rannych, a przeszło 100 tys. ludzi straciło dach nad głową.
Pierwsi katoliccy ratownicy dotarli na miejsce jeszcze tego samego dnia. Pomoc materialna koordynowana jest przez organizację Jinde Charity działającą w ramach oficjalnych struktur chińskiego Kościoła.
Trzęsienie ziemi spowodowało też znaczne szkody w katolickiej parafii w miejscowości Min Xian, która znalazła się w epicentrum wstrząsów. Sytuacja jest tam o tyle trudniejsza, że rejon ten został już w maju nawiedzony przez katastrofalne gradobicie, które zniszczyło uprawy rolne.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.