W liście do prezydenta Autonomii Palestyńskiej prawosławne mniszki proszą o interwencję władz w sprawie narastającej agresji przeciw ich klasztorowi.
O respektowanie prawosławnej posesji oraz zaniechanie antychrześcijańskich akcji przeciwko żeńskiemu klasztorowi w Betanii prosi w liście do prezydenta Autonomii Palestyńskiej przełożona greckoprawosławnych sióstr. Arabska nazwa Betanii, al-Azariyeh, nawiązuje do wskrzeszonego przez Jezusa Łazarza, brata Marii i Marty. Od pewnego czasu obiekt ten jest miejscem powtarzających się aktów wandalizmu. Od jakiegoś czasu – skarżą się zakonnice – „są obrzucane kamieniami, mają powybijane szyby, a ich posesja jest okradana i niszczona”. Według sióstr jest to „naprawdę zaplanowana strategia zastraszenia”.
„Nie wykluczamy – napisała przełożona Ibraxia – że za tymi atakami kryją się prowokatorzy mający na celu poróżnienie społeczności palestyńskiej”. Na prowokacje przeciwko chrześcijańskiej obecności siostry stanowczo odpowiadają: „My stąd nie uciekniemy”.
Solidarność z prawosławnym klasztorem wyraziło wiele lokalnych rodzin chrześcijańskich i muzułmańskich. Mieszkańcy Betanii nie popierają prowokacyjnych aktów agresji.
Ewangeliczna wioska leżąca na wschodnim zboczu Góry Oliwnej jest zamieszkała przez muzułmanów, wśród których żyje nieduża wspólnota chrześcijan. W ostatnich latach terytorium Betanii, gdzie znajduje się grób Łazarza oraz sanktuarium domu przyjaciół Jezusa Marty, Marii i ich brata, zostało oddzielone murem bezpieczeństwa. Administracja cywilna jest w rękach Palestyńczyków, lecz kontrolę bezpieczeństwa sprawują nadal Izraelczycy. Będąc swego rodzaju „ziemią niczyją”, terytorium Al Azariyeh zostało „zdominowane przemocą i przekupstwem” – uważają jej mieszkańcy. Efektem tej sytuacji jest pogorszenie się warunków socjalnych i wzrost przestępczości.
To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
„Czuliśmy, że Chrystus naprawdę jest wśród nas. Był prawdziwym pasterzem”.
Papieski Instytut Muzyki Sakralnej przygotowuje serię krótkich filmów instruktażowych.
Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada o swoim doświadczeniu konklawe.
Leon XIV przypomniał, że papieska dyplomacja jest wyrazem troski o każdego człowieka.