Od konfliktu do wspólnoty – tymi słowami luteranie i katolicy opisują swe ekumeniczne dokonania ostatnich 50 lat, w perspektywie 500-lecia reformacji w 2017 r.
Taki jest też tytuł wspólnego dokumentu na temat tej rocznicy, który został dziś opublikowany przez Kościół katolicki i Światową Federację Luterańską. Dokument liczy 90 stron.
Uznaje wspólną odpowiedzialność za podziały w Kościele zachodnim w XVI w. Analizuje też główne myśli Marcina Lutra w perspektywie ekumenicznego dialogu między dwoma wyznaniami.
Zdaniem ks. Matthiasa Turka odpowiedzialnego w Watykanie za dialog z luteranami dokument ten jest prawdziwym kamieniem milowym w dwustronnych relacjach. „Po tak wielu stuleciach konfliktów i nieporozumień, które były nawet przyczyną wojen, będzie to pierwsza rocznica reformacji, którą będziemy obchodzić razem, ekumenicznie – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Turk. – Nasza komisja dwustronna zatwierdziła również materiały liturgiczne dla wspólnych nabożeństw ekumenicznych. W ten sposób chcemy zastosować w praktyce to, co udało się nam wyjaśnić na szczeblu teologicznym. Liturgie te będą zawierały cytaty z dokumentów, czytania biblijne, a także intencje modlitwy, w tym również modlitwa o przebaczenie wszelkiego zła, którego się dopuściliśmy przeciwko sobie nawzajem”.
Obecny na prezentacji dokumentu kard. Kurt Koch, przewodniczący watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu, zaznaczył jednak, że nie da się świętować podziału Kościoła.
Do wyboru nowego papieża potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat.
W czasie konklawe z tego miejsca nic nie może wyjść na światło dzienne.