Od spotkania z przewodniczącym ChRL, Xi Jinpingiem rozpoczęła się dziś wizyta patriarchy Moskwy i Wszechrusi, Cyryla I w tym kraju. Pobyt zwierzchnika rosyjskiego prawosławia na terenie Chińskiej Republiki Ludowej trwać będzie 5 dni - do 15 maja.
Jak poinformował Patriarchat Moskiewski podczas rozmów w Wielkiej Hali Ludowej podkreślono znaczenie tej historycznej wizyty dla relacji chińsko-rosyjskich. Chiński przywódca zauważył, że patriarcha Cyryl jest pierwszym zwierzchnikiem rosyjskiego prawosławia odwiedzającym ten kraj, a jego wizyta wskazuje na wysoki poziom relacji dwustronnych.
W programie wizyty patriarchy Cyryla obok uroczystości liturgicznych przewidziano również spotkania z przedstawicielami pięciu uznawanych w tym kraju wspólnot wyznaniowych: katolicyzmu, protestantyzmu, buddyzmu, islamu i taoizmu, a także funkcjonariuszami chińskimi odpowiedzialnymi za politykę wyznaniową. Przy okazji zauważono, że prawosławie w tym kraju nie ma osobowości prawnej.
Patriarcha Cyryl odprawi liturgię w katedrze prawosławnej w Harbinie oraz spotka się z przedstawicielami chińskiej wspólnoty prawosławnej na terenie ambasady Federacji Rosyjskiej w Pekinie. Podczas wizyty zwierzchnika rosyjskiego prawosławia przewidziano również prezentację jego książki „Wolność i odpowiedzialność" przetłumaczonej na język chiński.
Biuro prasowe Patriarchatu Moskiewskiego podkreśla, że wizyta Cyryla I ma umocnić przyjazne relacje obydwu krajów i przypomina, że w ciągu wieków służyła temu celowi sięgająca schyłku XVII wieku działalność w Chinach kapłanów prawosławnych.
Na terenie ChRL jest dziś około 15 tys. wyznawców prawosławia, w większości pochodzenia rosyjskiego. Mieszkają oni głównie w Harbinie, na terenie Mongolii Wewnętrznej, w regionie Sinciang a także w Pekinie i Szanghaju. Nie mają oni dotychczas własnego kapłana. Na uroczystości Bożego Narodzenia czy Wielkanocy przybywają duchowni z Rosji, sprawując liturgię na terenie ambasady lub konsulatów rosyjskich.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.