Chrześcijanie na zło muszą odpowiadać dobrem, biorąc na siebie krzyż, tak jak Jezus - powiedział papież Franciszek na zakończenie Drogi Krzyżowej, która jak co roku w Wielki Piątek wieczorem odbyła się w rzymskim Koloseum.
Rozważanie stacji siódmej - Jezus upada po raz drugi - stało się dla młodych Libańczyków okazją do zwrócenia uwagi na sytuacje po ludzku bez wyjścia. Wśród nich te, które biorą się z uprzedzeń i z nienawiści, które zatwardzają serca i prowadzą do konfliktów religijnych. „Oświeć nasze sumienia, abyśmy zobaczyli, pomimo rozbieżności ludzkich i religijnych, że jakiś promień prawdy oświeca wszystkich ludzi, wezwanych, by kroczyć razem - w poszanowaniu wolności religijnej - ku prawdzie, która jest w Bogu samym” - proszono. Modlono się szczególnie do Ducha Świętego, by pocieszył i umocnił chrześcijan, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu, aby zjednoczeni z Chrystusem byli na ziemi rozdzieranej przez niesprawiedliwość i konflikty świadkami Jego powszechnej miłości.
Przy stacji ósmej - Jezus spotyka niewiasty Jerozolimskie płaczące nad Nim - podkreślono los kobiet zranionych w swej godności, zniewolonych przez różne formy dyskryminacji, przez niesprawiedliwość i cierpienie. Modlono się, aby nasza droga, wypełniona cierpieniami, była drogą nadziei, z Chrystusem.
Stacja dziewiąta - drugi upadek Jezusa - stała się dla autorów rozważań okazją do wzniesienia modlitwy o przezwyciężenie podziałów rozdzielających chrześcijan. „Udziel, Panie, mądrości i pokory, by powstać i iść naprzód na drodze jedności w prawdzie i miłości, nie ulegając pokusie kierowania się w obliczu napotykanych podziałów jedynie kryteriami osobistych i grupowych interesów” - proszono w rzymskim Koloseum.
Przy stacji dziesiątej - Jezus z szat obnażony - wskazano na los Kościołów wschodnich - obnażonych przez różne trudności, niekiedy nawet przez prześladowanie, osłabionych przez emigrację. Proszono dla tamtejszych chrześcijan o odwagę, by pozostali w swych krajach, by głosić Dobrą Nowinę.
W rozważaniach stacji jedenastej - Jezus przybity do krzyża - przepraszano Boga za ludzkie niegodziwości i zniewolenie grzechem. Modlono się szczególnie za młodych ogarniętych rozpaczą, ofiary narkotyków, sekt i perwersji. Proszono, by Bóg wyzwolił ich z tej niewoli, aby przyjęli jego miłość.
Przy stacji dwunastej - Jezus umiera na Krzyżu - pamiętano o wszystkich zamachach na świętość życia ludzkiego. Modlono się, „aby wszyscy ci, którzy propagują aborcję, uświadomili sobie, że miłość nie może być czymś innym, niż źródłem życia. Myślimy też o zwolennikach eutanazji i o tych, którzy promują techniki biomedyczne zagrażające ludzkiemu życiu. Otwórz ich serca, aby poznali Ciebie w prawdzie, aby zaangażowali się w budowanie cywilizacji życia i miłości”.
W rozważaniu stacji trzynastej - Jezus zdjęty z krzyża i powierzony Matce - podkreślono dramatyczny los chrześcijan oraz innych mieszkańców Bliskiego Wschodu. W Koloseum modlono się „aby ci, którzy musieli uchodzić i emigrować, mogli jak najszybciej wrócić do swoich domów, do swojej ziemi, aby krew niewinnych ofiar była ziarnem nowego Wschodu, bardziej braterskiego, spokojnego, sprawiedliwszego, i aby ten Wschód odzyskał blask swego powołania bycia kolebką cywilizacji, wartości duchowych i ludzkich”.
Przy ostatnie stacji, czternastej - Jezus złożony do grobu - podkreślono znaczenie chrześcijańskiej nadziei i dar wolności dzieci Bożych. „Prosimy Cię dzisiaj za tych wszystkich, którzy szukają sensu życia, i za tych, którzy stracili nadzieję, aby uwierzyli w zwycięstwo nad grzechem i śmiercią” - modlono się podczas Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.
Schemat Drogi Krzyżowej w tym roku był tradycyjny i klasyczny, z 14 stacjami i trzema upadkami Pana Jezusa. Krzyż do pierwszej i ostatniej stacji poniósł, jak zwykle, papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej, kard. Agostino Vallini. Do II i III krzyż niosły rodzina włoska i indyjska, do IV i V - pracownicy włoskiego stowarzyszenia UNITALSI, zajmującego się opieką i organizowaniem pielgrzymek dla osób niepełnosprawnych, do VI i VII - dwaj seminarzyści chińscy, do VIII i IX - dwaj franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej, co ma symbolizować stałą więź z Jerozolimą i Ziemią Świętą, do X i XI - po dwie zakonnice z Nigerii i Libanu oraz do XII i XIII stacji - dwoje młodych z Brazylii, dla przypomnienia o zbliżającym się Światowym Dniu Młodzieży w Rio de Janeiro.
Po bokach niosących Krzyż szło z zapalonymi pochodniami dwoje młodych mieszkańców Rzymu i dwoje młodych Libańczyków. Głównymi lektorami, którzy przeczytali przygotowane wcześniej rozważania, byli: dziennikarz Radia Watykańskiego Orazio Coclite i włoska aktorka Lina Sastri. Ponadto kolejne stacje i wezwania zapowiadała inna Włoszka, Carolina Zaccarini.
Na zakończenie Drogi Krzyżowej w Koloseum zaśpiewał chór libański.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.