Na sile przybiera protest w obronie 14 Wietnamczyków skazanych przez komunistyczne władze pod zarzutem dywersji na od 3 do 13 lat więzienia. W ich gronie jest 12 chrześcijan.
Pod petycją w sprawie przeprowadzenia sprawiedliwego procesu podpisało się już 30 tys. mieszkańców Wietnamu. Rodziny uwięzionych wystosowały do oenzetowskiej Rady Praw Człowieka apel, w którym domagają się ich uwolnienia.
Protesty organizowane są m.in. przed ambasadami państw zachodnich mających swe przedstawicielstwa w Wietnamie. Przy tej okazji przypomina się, że skazańcy od czasu aresztowania w 2011 r. nie mają żadnego kontaktu z rodzinami. Nie mogą też otrzymywać paczek z żywnością ani jakiegokolwiek innego wsparcia.
Watykańscy organizatorzy przyznają, że brakuje już miejsc przed bazyliką Świętego Piotra.
Od środy Bazylika Watykańska pozostaje otwarta jedynie z krótkimi przerwami.
Przywódcy muzułmańscy wspominali Franciszka z wdzięcznością.
Właśnie tam, a nie na Watykanie, ma zostać pochowany papież Franciszek.