Do Rzymu przybyło już wielu wysokich przedstawicieli państwowych z całego świata. Szczególnie liczną grupą na inauguracji będą prezydenci z Ameryki Łacińskiej.
Z USA przyjechał do Rzymu wiceprezydent Joe Biden. Natomiast Polskę reprezentować będzie wysoka delegacja parlamentarno-rządowa z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
W sumie na inauguracji pontyfikatu spodziewane są 132 oficjalne delegacje różnych krajów i organizacji międzynarodowych, a także 33 delegacje różnych wyznań i religii. Do Rzymu przyjechały z tej okazji także postacie kontrowersyjne, jak prezydent Zimbabwe Robert Mugabe, który na Zachodzie jest uznawany za persona non grata i ma zakaz wstępu na teren Europy, uchylony jednak „z uwagi na obowiązki religijne”. Jak wyjaśnił watykański rzecznik, na inaugurację pontyfikatu Stolica Apostolska nikogo nie zapraszała, poprzestając jedynie na poinformowaniu o takim wydarzeniu i pozostawiając w tym względzie wolność szefom państw i rządów.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.