Belgijski purpurat przekonywał, że człowiek nie stanie się mniej religijny, gdyż jest on „homo religiosus”
W wieku 93 lat zmarł kard. Julien Ries, światowej sławy religioznawca, którego Benedykt XVI włączył do Kolegium Kardynalskiego przed rokiem za zasługi na polu naukowym. Informację o śmierci purpurata podał rzecznik prasowy episkopatu Belgii ks. Tommy Scholtes SJ. Kard. Ries był profesorem Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium.
Przyszły kardynał urodził się 19 kwietnia 1920 w miejscowości Fouches w gminie Arlon w południowo-wschodniej Belgii. Ukończył szkołę ze specjalnością języka i kultury antycznej, po czym wstąpił do seminarium duchownego w Namurze i tam przyjął 12 sierpnia 1945 święcenia kapłańskie. Kontynuował następnie studia w zakresie antropologii i historii religii na Uniwersytecie Katolickim w Louvain, w którym w 1960 podjął pracę naukowo-dydaktyczną z historii religii. W 8 lat później został tam profesorem zwyczajnym.
W uczelni tej założył też Ośrodek Historii Religii. W latach 1975-80 kierował Instytutem Orientalistycznym swej „Almae Matris”. W uznaniu jego osiągnięć naukowych Akademia Francuska przyznała mu w 1986 Nagrodę im. Dumasa-Millera i w rok później Nagrodę Furtado. Od 1990 był na emeryturze. 27 października 2010 Uniwersytet Katolicki w Mediolanie nadał mu tytuł doktora honoris causa.
Po ogłoszeniu 6 stycznia 2012 r. przez papieża, że będzie kardynałem „za szczególne zasługi dla Kościoła”, ks. Ries został mianowany 23 stycznia arcybiskupem tytularnym Bellicastrum i 11 lutego nuncjusz apostolski w Belgii abp Giacinto Berloco udzielił mu sakry. Współkonsekratorami byli biskupi: Namuru – Rémy V. Vancottem i Tournai – Guy Harpigny, a w obrzędzie uczestniczyło jeszcze dwóch innych biskupów i wielka rzesza kapłanów, w tym koledzy i uczniowie nowego arcybiskupa z Uniwersytetu w Louvain.
Mimo sędziwego wieku nadal był czynny naukowo i pisarsko, gdyż – jak sam przyznał – lubi pracować i pisać książki i artykuły. Ma ich na swoim koncie ponad 680 i niemal wszystkie dotyczą dziejów religii. Odznaczał się też dużym poczuciem humoru - powiedział dziennikarzom pół-żartem, że w dniu, w którym papież ogłosił swą decyzję, mógł pracować tylko pół godziny, bo urywały się telefony z gratulacjami, poza tym wcześniej przyszedł do niego nuncjusz, aby zapytać go, czy zgadza się przyjąć tę decyzję.
W artykule-rozmowie z kardynałem-nominatem watykański dziennik „L’Osservatore Romano” podkreślił, że Ries jest pionierem nowych badań antropologicznych nad historią religii, wywołując ożywione dyskusje nie tylko wśród specjalistów z tej dziedziny, ale także w środowisku naukowców katolickich różnych specjalności. Według pisma, ks. prof. Ries zapoczątkował nową dziedzinę wiedzy – fundamentalną antropologię religijną, a główną jego ideą jest przeświadczenie, że byt ludzki od chwili swego pojawienia się na naszej planecie przed ok. 2,5 mln lat, jest człowiekiem religijnym. Oznacza to, że zanim jeszcze religie i wierzenia pojawiły się i zinstytucjonalizowały, człowiek miał już życie religijne.
We wspomnianym wywiadzie kardynał wyraził przekonanie, że w przyszłości człowiek nie stanie się mniej religijny, gdyż jest on „homo religiosus”, co potwierdzają najnowsze odkrycia. Człowiek urodził się jako homo religiosus i homo symbolicus i co do tego zgadzają się uczeni badający prehistorię, np. wielki Yves Coppens [Francuz, jeden z najsłynniejszych współczesnych antropologów - KAI]” – podkreślił rozmówca watykańskiego dziennika.
Zwrócił też uwagę, że we wszystkich religiach występują pewne podstawowe elementy wspólne: mity i symbole, mające – według ks. profesora – „strukturę mniej lub bardziej podobną”. Ale elementy wspólne istnieją też ze względu na to, że religie dotyczą człowieka „całkowitego (totalnego), „powszechnego” (uniwersalnego) – dodał. Zauważył, że człowiek żyje w różnych kontekstach kulturowych i religie, dzięki kulturom, zawierają też różnorodne elementy, opierają się jednak na wspólnej podstawie.
Kolegium Kardynalskie liczy obecnie 208 członków, w tym 118 poniżej 80. roku życia i mających prawo udziału w konklawe.
Najstarszymi wiekowo kardynałami są Włosi: Ersilio Tonini (ur. 20 VII 1914) i Fiorenzo Angelini (1 VIII 1916), najmłodszymi zaś Indus Baselios C. Thottunkal z Kościoła syromalankarskiego (ur. 15 VI 1959), Filipińczyk Luis Antonio Tagle (21 VI 1957) i Niemiec Rainer Maria Woelki (18 VIII 1956). Najdłuższy staż w Kolegium Kardynalskim ma Brazylijczyk Paulo Evaristo Arns OFM (14 IX 1921), mianowany kardynałem 5 III 1973 przez Pawła VI.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.