Budowa szopek bożonarodzeniowych dla dzieci ze świetlic środowiskowych, tworzenie gipsowych odlewów o tematyce świątecznej dla szkół i gazetek o genezie świąt - to niektóre formy przedświątecznej działalności osadzonych w małopolskich aresztach i zakładach karnych.
"Chociaż w jednostkach penitencjarnych nie ma mowy o stworzeniu autentycznego klimatu świątecznego, bo wszystko, co się tam dzieje musi respektować względy bezpieczeństwa, więziennicy starają się, aby ten czas był również wyjątkowy dla osób pozbawionych wolności" - powiedział PAP rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej kpt. Tomasz Wacławek.
Dlatego w zakładach penitencjarnych w okresie świątecznym przygotowywane są konkursy o tematyce świątecznej, wieczory kolęd i spotkania, a osadzeni starają się o świąteczny wystrój cel, sal widzeń i więziennych kaplic. Mogą też liczyć na częstszy kontakt z kapelanami oraz przedstawicielami związków wyznaniowych.
W wigilię w areszcie śledczym na Montelupich w Krakowie o godz. 15 odbędzie się msza pasterska w kaplicy z udziałem zespołu muzycznego. Będzie w niej uczestniczyło kilkudziesięciu skazanych, pozostali będą mogli jej wysłuchać przez radiowęzeł. "12 grudnia odbyła się spowiedź, uczestniczyło w niej dziesięciu księży. Osadzeni, którzy czuli taką potrzebę, chętnie korzystali z tej możliwości; innych namawiałem, by po prostu odbyli rozmowę z księżmi, wśród których byli psychologowie, socjolodzy" - powiedział PAP kapelan aresztu ks. Antoni Stachura.
Kpt. Wacławek przyznaje, że "wigilijny wieczór i Święta Bożego Narodzenia to dla funkcjonariuszy Służby Więziennej i innych formacji mundurowych czas dodatkowych obowiązków". Dotyczą one właściwego przygotowania do świąt w zakładach karnych i aresztach śledczych, zwiększonej liczby widzeń, przyjmowanych paczek, listów i kart świątecznych, najróżniejszych próśb oraz wniosków. Jak dodał, w tym okresie potrzebna jest też zwiększona czujność w związku z możliwością wystąpienia sytuacji kryzysowych, wynikających z nastrojów osadzonych, możliwą nostalgią, depresją i załamaniami. Wtedy właśnie najbardziej odczuwają oni samotność i brak rodziny.
Okres świąteczny jest także okazją do działań na rzecz integracji rodzin poprzez organizowane spotkania bożonarodzeniowe, dłuższe widzenia, możliwość wspólnego zjedzenia świątecznego posiłku.
W Areszcie Śledczym w Krakowie-Podgórzu spotkanie opłatkowe odbyło się w ramach programu readaptacji społecznej Tradycja. W grudniu więźniowie budowali szopki bożonarodzeniowe dla dzieci ze świetlic środowiskowych lub domów dziecka, zbierali zabawki dla domów dziecka.
W tarnowskim zakładzie karnym spotkanie opłatkowe z rodzinami odbyło się w połowie grudnia. Planowane jest jeszcze m.in. przedstawienie pt. "Teatrzyk" w wykonaniu więziennego teatru "Skazani na Sukces".
W zakładzie karnym w Wadowicach osadzeni wykonują odlewy gipsowe o tematyce świątecznej, które zostaną przekazane do szkół dla dzieci. Ponadto będą wspomagać Małą Orkiestrę Wielkiej Pomocy z Oświęcimia.
Z kolei w Trzebini więźniowie wykonali gazetki edukacyjne dotyczące genezy Świąt Bożego Narodzenia i zabawki dla swoich dzieci. W święta planowana jest wizyta aktorów z teatru Kurtyna z Krakowa.
W zakładzie karnym w Tarnowie Mościcach przewidziany jest koncert kolęd przygotowanych przez więzienną grupę teatralną "Trubadur". W odświętnie przystrojonej kaplicy więziennej tradycyjnie jak co roku odbędzie się pasterka odprawiona przez księdza kapelana.
W zakładzie karnym w Nowej Hucie w okresie świąt planowane jest spotkanie opłatkowe oraz rozdanie paczek dla samotnych skazanych i uroczysta kolacja wigilijna. Będzie też koncert zespołu muzycznego dla aresztantek, wieczór kolęd przygotowanych przez skazane i wizyta duszpasterska ks. biskupa Grzegorza Rysia. Podobne spotkania odbędą się w zakładach karnych w Nowym Sączu i w Nowym Wiśniczu.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.