„Wiara ożywia sprawiedliwość” – to tytuł konferencji zorganizowanej przez regionalną Radę Sprawiedliwości i Pokoju we włoskim regionie Doliny Aosty.
Wziął w niej udział przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”, kard. Peter Turkson. Mówił on o doktrynalnych podstawach katolickiego zaangażowania w kwestie społeczne. Kontekstem spotkania było rozeznanie kościelnych wyzwań dotyczących obecnego kryzysu gospodarczego.
Kard. Turkson zwrócił uwagę na rosnące zainteresowanie Kościoła środowiskiem przedsiębiorców. Wyrazem tego jest niedawne wydanie publikacji „Powołanie lidera biznesu”, która stanowi pomoc w kształtowaniu sposobu bycia i pracy katolickiego przedsiębiorcy w zgodzie z wyznawanymi przezeń religijnymi i etycznymi przekonaniami. Nie oznacza to, że Kościół zamierza proponować konkretne rozwiązania techniczne dla gospodarki i finansów. Chodzi o to, by w sferze tej, nawet w okresie stagnacji, nie zapominać o obowiązku braterstwa wszystkich ludzi z jego logiką darmowości i daru. Dokument „Powołanie lidera biznesu”, który ukazał się m.in. po polsku, stanowi zatem swoiste vademecum nauki społecznej Kościoła wychodzące od pozytywnego ujęcia przedsiębiorczości jako współpracy z Bogiem w dziele stworzenia.
Metodyka owego katolickiego vademecum przedsiębiorczości bazuje na znanym trójmianie „widzieć-oceniać-działać”. Dokument wskazuje na szanse i zagrożenia związane np. z globalizacją, rozwojem technicznym czy zmianami kulturowymi. Przypomina też o celach i środkach przedsiębiorczości z odniesieniem do dobra wspólnego, odpowiedzialności, solidarności i pomocniczości. Wskazuje przy tym na potrzebę stosowania tych samych kryteriów etycznych w życiu prywatnym i zawodowym. Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” wyraził nadzieję, że publikacja znajdzie zainteresowanie w środowiskach akademickich i biznesowych.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.