Amerykańscy biskupi spotkali się w Bostonie z blogerami i użytkownikami Twittera na sesji poświęconej wykorzystywaniu mediów społecznościach w celach ewangelizacyjnych w przeddzień rozpoczęcia kolejnego posiedzenia episkopatu USA, 11 listopada.
Wśród obecnych byli zarówno zaawansowani użytkownicy internetowych środowisk społecznych, jak i osoby, które nigdy nie zakładały kont na portalach.
Do spojrzenia na świat cyfrowy jako na przestrzeń misyjną wezwał zebranych przewodniczący Komisji ds. Komunikacji episkopatu amerykańskiego bp John C. Wester. Osoby używające zdobycze technologiczne do ewangelizowania porównał on do misjonarzy. Cytując wypowiedź Benedykta XVI, hierarcha stwierdził, że wielu wierzących żyje dziś na tzw. „cyfrowym kontynencie”.
Blogerzy radzili biskupom, aby mówili o wierze krótko i dowcipnie łącząc ją z bieżącymi wydarzeniami, a także, by w swych blogach lub video klipach nawiązywali do aktualnie wyświetlanych w kinach filmów. „Facebook jest nową salą parafialną. Jeśli ludzie tam nie znajdą tego, czego szukają, znajdą to gdzie indziej” – stwierdziła Mary DeTurris Poust, dziennikarka katolicka.
Jak wynika z badań opinii publicznej przeprowadzonych na prośbę amerykańskiego episkopatu, 62 proc. dorosłych katolików, czyli przeszło 36 mln osób, posiada konto na Facebooku, a 58 proc. katolików poniżej trzydziestu lat przynajmniej raz w tygodniu przekazuje znajomym artykuły, zdjęcia i komentarze za pośrednictwem mediów społecznościowych. Blisko jedna trzecia badanych chciałaby, aby ich biskup czy proboszcz prowadził blog.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.