Mieszkańcy Łękawicy na Żywiecczyźnie oraz rodzina czekają na sprowadzenie z Afryki zwłok o. Czesława Dudy CP, który zmarł 10 października br. w szpitalu w Kinszasie w wieku 63 lat.
Apostołował na placówce misyjnej na terenie Demokratycznej Republiki Konga. Zakonnik przez 30 lat pracował w dawnym Zairze, jako ostatni biały pasjonista. Uroczystości pogrzebowe odbędą się najprawdopodobniej 3 listopada br. w Łękawicy – poinformował miejscowy Urząd Gminy.
Czesław Duda urodził się w Łękawicy. Tu chodził szkoły podstawowej. Uczył się w Zasadniczej Szkole Gastronomicznej w Żywcu, kształcąc się w zawodzie kelnera. Po ukończeniu służby wojskowej podjął pracę na kopalni w Wodzisławiu Śląskim. W roku 1973 złożył pierwszą profesję zakonną w Zgromadzeniu Męki Jezusa Chrystusa.8 lat później, po ukończeniu studiów teologicznych w Warszawie przyjął święcenia kapłańskie. W sierpniu 1983 r. razem z grupą belgijskich pasjonistów wyjechał do ówczesnego Zairu i podjął pracę w diecezji Czumbe w regionie Kasai-Oriental. Po opuszczeniu przez Belgów placówek misyjnych, pozostał w Kongo jako ostatni biały pasjonista.
Ojciec Duda, pracował w Demokratycznej Republice Konga jako jedyny polski kapłan. Przetrwał liczne wojny i zbrojne rebelie. W Lodja w diecezji Czombe prowadził swoją ostatnią parafię. Jako jedyny biały znał język otelela, którym posługuje się 6 milionowe plemię Telela. Z tego właśnie plemienia wywodził się pierwszy premier niepodległego Zairu Patrice Lumumba. Na terenie misji sam zbudował kościół, szkołę, wodociąg z systemem filtracji. Stworzył też placówkę Caritasu.
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych